Podejrzenia na mecz Kamerunu z Chorwacją padły po tym, jak dziennik "Der Spiegel" ujawnił informację o możliwej ingerencji osób zewnętrznych w to spotkanie. Istnieją również poszlaki, że ustawione mogły być pozostałe mecze "Nieposkromionych Lwów". Według informacji, jakie przed meczem udzielił Wilson Raj Perumal, który w przeszłości był zamieszany w korupcję, Kamerun miał przegrać z Choracją 0:4 a sędzia miał pokazać jednemu z Afrykanów czerwoną kartkę. Dokładnie taki przebieg miało to spotkanie. Kameruńska federacja poinformowała, że w tej sprawie zostało wszczęte śledztwo.
− Informujemy opinię publiczną, że choć dotychczas nie otrzymaliśmy żadnego zawiadomienia od FIFA w tej sprawie, wydaliśmy polecenie Komisji Etyki, aby zbadała szczegóły pojawiających się w mediach zarzutów o oszustwo podczas meczów fazy grupowej, przede wszystkim przeciwko Chorwacji. Jesteśmy gotowi skorzystać ze wszystkich możliwych środków, aby jak najszybciej rozwiać wszelkie wątpliwości - podała Kameruńska Federacja Piłkarska na Facebooku (cytat za polskieradio.pl).
Czy informacje mogą okazać się prawdziwe? Kameruńczycy jeszcze przed Mundialem spierali się o pieniądze, więc nie wykluczone, że zdecydowali się zarobić parę dodatkowych franków u bukmachera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?