Zimą tego roku Miśkiewicz powrócił do drużyny, którą opuścił w ubiegłym sezonie. Zarząd Wisły nie przedłużył z nim wtedy umowy, 26-latek nabawił się kontuzji, a do jego menedżera nie wpłynęła żadna poważna oferta.
O ile rok temu był bez wątpienia numerem jeden, o tyle tego sezonu nie może zaliczyć do udanych - dotychczas rozegrał zaledwie jedno spotkanie. Ze składu wygryzł go Michał Buchalik.
Miśkiewicz do Wisły pierwotnie trafił przed sezonem 2012/2013.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?