- Do Krakowa musimy jechać z jednym nastawieniem: żeby wygrać to spotkanie. Zawodnicy dużo włożyli w ten mecz. Punktem zwrotnym były pierwsze minuty. Mieliśmy dwie-trzy sytuacje, słupek Camary. Zasłużyliśmy wtedy na zdobycie bramki. Szkoda, że tak się nie stało, bo losy tego spotkania mogły się dla nas potoczyć dobrze - analizował Nowak.
- Wielu zawodników było pierwszy raz w takiej sytuacji. Było wiele momentów, które sprawiły, że jesteśmy w takiej sytuacji. Mecz z Sosnowem i rzut karny, spotkanie z Arką, czerwona kartki. To wynikało z pewnego ciśnienia. To jest psychologia, to siedzi w głowach tych chłopaków. Przegrywając 0:1 zaczęliśmy tracić głowę - tłumaczył.
Dodał też:
- Miedź Legnica jeszcze nie spadła z ekstraklasy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?