W niedzielę wygraliście z Argentyną, dzisiaj zabrakło trochę do korzystnego rezultatu z Francją…
Zagraliśmy dzisiaj trochę gorzej niż w niedzielę, gra nam siadła, stąd ten rezultat.
No właśnie, czego tak naprawdę zabrakło naszej kadrze, by mogła przynajmniej zremisować z ,,Trójkolorowymi”? Stworzyliście przecież kilka sytuacji w drugiej połowie…
Sytuacje rzeczywiście były, na pewno zabrakło nam trochę zimnej krwi, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że Francja była troszeczkę lepszym zespołem od nas. W drugiej połowie zaczęli grać piłką, tak więc trochę pobiegaliśmy. Szkoda, naprawdę szkoda, tych zmarnowanych sytuacji, wynik na pewno mógł być lepszy, ale cóż.
Na poprawie jakich elementów powinniśmy skupić się dokładnie rok przed Euro?
Na pewno, patrząc na dzisiejszy mecz, na utrzymaniu się przy piłce, bo za szybko tą piłkę tracimy. Biegamy często jak młodzi po 5 minut, żeby ją odzyskać, a tracimy w bardzo głupi sposób i później znowu trzeba te 5 minut biegać, a mamy przecież takich piłkarzy, jak Łukasz Piszczek czy Kuba Błaszczykowski, którzy są bardziej szybkościowymi zawodnikami, którzy nie lubią biegać za piłką, tylko bardziej do przodu i atakować.
Oglądając dzisiejsze spotkanie, widać było, że dobrze Ci się grało z Ludoviciem Obraniakiem…
No dziękuję, parę akcji rzeczywiście nam wyszło. Tak jak mówię, szkoda, że nie zakończyło się to bramką, bo na pewno lepiej by ten rezultat wyglądał.
Jaki był nastrój w szatni po meczu?
Spokojny. Wiadomo, że był to dla nas bardzo ważny mecz, nie udało się go wygrać, ale wydaje mi się, że z nie najgorszej strony się pokazaliśmy.
A nie wydaje Ci się, że zabrakło Wam dzisiaj trochę takiego doświadczenia i ogrania, którymi dzisiaj Francuzi Was przewyższali, swobodnie grając piłką i zmuszając Was do biegania?
No na pewno, mogliśmy czasami przejąć piłkę, skontrować. Dlatego my jesteśmy Polska, a to jest Francja, tak? Mają lepszych zawodników, w lepszych klubach, dlatego musimy, wydaje mi się, grać jak najwięcej takich spotkań, które dadzą nam zdecydowanie więcej niż mecze ligowe. Wiadomo, że co innego jest mierzyć się z zawodnikami ze swojej ligi, a co innego z zawodnikami, którzy grają w topowych klubach.
Następne mecze kadry zagrasz jeszcze jako zawodnik Polonii?
Ciężko powiedzieć, to chyba pytanie nie do mnie. Ja na razie udaje się na urlop, tak że telefonu przez te parę dni nie będę na pewno odbierał i zobaczymy co się urodzi.
Z Warszawy, Marcin Makowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
