- Może nawet lepsze niż z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które wygraliśmy 5:0. Popełniliśmy jednak za dużo błędów, żeby wygrać ten mecz. To był nasz największy mankament. Nie sądziłem, że murawa będzie w tak złym stanie. Trener powiedział, że w dalszym ciągu gramy za wolno i ja się z tym zgadzam. Czeka nas sporo pracy w najbliższych tygodniach. Musimy poprawić kilka elementów w grze, między innymi tempo rozgrywania akcji – dodał Sebastian Mila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?