Mistrzostwa Narodów Afryki, w odróżnieniu od Pucharu Narodów Afryki są przeznaczone wyłącznie dla piłkarzy, którzy na co dzień grają w swojej rodzimej lidze, dlatego ranga tych rozgrywek dużo mniejsza. Pierwszy taki turniej odbył się w 2009 roku w Wybrzeżu Kości Słoniowej, a zwycięstwo w turnieju odniosła reprezentacja Kongo.
W sobotę zostały rozegrane dwa spotkania z grupy A. Republika Południowej Afryki wygrała 3:1 z Mozambikiem, a Mali ograło 2:1 Nigerię. Na ten turniej pojechał Henryk Kasperczak, który będzie oglądał mecze reprezentacji Mali w roli obserwatora.
Spotkanie pomiędzy RPA a Mozambikiem świetnie rozpoczęli goście, którzy objęli prowadzanie już w 10. minucie. Wówczas strzał z dystansu oddał występujący na pozycji pomocnika Antonio Alberto Diogo, futbolówka odbiła się jeszcze od obrońcy gospodarzy i niespodziewanie wpadła do bramki. Na wyrównanie nie trzeba było jednak długo czekać. W 29. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Republiki Południowej Afryki, który pewnie wykorzystał Bernard Parker. 28-latek na początku 2008 roku był na testach w Legii Warszawa, jednak nie doszło do transferu. Reprezentacja „Bafana Bafana” mogła pójść za ciosem, jednak w 35. minucie piłka po strzale jednego z piłkarzy RPA trafiła w słupek. W 58. minucie gospodarze objęli prowadzenie, a strzelcem gola był 28-letni Hlompho Kekana. Piłkarze z RPA ciągle prowadzili grę i atakowali bramkę Mozambiku, aż w końcu na osiem minut przed końcem spotkania Bernard Parker silnym uderzeniem z pola karnego zdobył gola na 3:1. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie, w którym gospodarz ograł „Mamby”.
W drugim sobotnim spotkaniu reprezentacja Mali rywalizowała z Nigerią. Na meczu obecny był Henryk Kasperczak, który z bliska obserwował poszczególnych zawodników, którzy ewentualnie mogliby zasilić szeregi kadry A. Malijczycy szybko objęli prowadzenie, bo już w 17. minucie Abdoulaye Sissoko umieścił futbolówkę w siatce. Występujący na co dzień w malijskim Stade Malien Bamako napastnik wbiegł z piłką w pole karne i pewnym strzałem pokonał golkipera Nigerii. Po zmianie stron Malijczycy szybko podwyższyli prowadzenie. Z ostrego kąta bramkarza Nigerii pokonał Traore. Prawdziwe wejście smoka zaliczył Nigeryjczyk Fuad Gbolahan Salami, który wszedł na boisko w 54. minucie, a już dwie minuty później strzałem z główki zdobył kontaktową bramkę. Do końca spotkania obie drużyny miały okazje do zdobycia kolejnych goli, jednak mecz zakończył się zwycięstwem Malijczyków 2:1.
W niedzielę swoje spotkania rozegra grupa B: o 16:00 Zimbabwe zmierzy się z Maroko, trzy godziny później Uganda podejmować będzie Burkina Faso. Pozostałe grupy Mistrzostw Narodów Afryki prezentują się następująco:
GRUPA B: Burkina Faso, Maroko, Uganda, Zimbabwe
GRUPA C: Kongo, Etiopia, Ghana, Libia
GRUPA D: Burundi, DR Konga, Gabon, Mauretania
Informacje i ciekawostki odnośnie Mistrzostw Narodów Afryki znajdziesz Twitterze autora!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
