Bartkowski dla Ekstraklasa.net: Najważniejszy cel spełniliśmy - zostajemy w lidze
Nie ulega wątpliwości, że Radosław Mroczkowski nie notuje ostatnio najlepszej passy. W rundzie wiosennej Widzew wywalczył zaledwie dwanaście punktów i zamyka tabelę tej części sezonu. Utrzymania nie mógł być pewien niemal do końca, dopiero w przedostatniej kolejce remisem z Koroną Kielce zapewnił sobie byt na przyszły sezon. Regres, jaki poczyna drużyna w ostatnich miesiącach budzi, wielki niepokój.
Burzyć się na całą sytuację, a przede wszystkim na Mroczkowskiego zaczął się nawet akcjonariusz Widzewa - Sylwester Cacek, który do tej pory przekonywał o wielkim zaufaniu do osoby szkoleniowca. - Może przegrywać, ale ważne, by utrzymał Widzewa w Ekstraklasie - mówił niegdyś. Wystarczyła jednak seria niepowodzeń, by zmienił zdanie i ton wypowiedzi. W wywiadach dla portalu Widzewiak.pl narzekał, że Mroczkowski notorycznie stawia na słabo spisujących się zawodników i nie wprowadza zmienników. - Niech wreszcie pokaże, że ma jaja - mówił. Nie ulega więc wątpliwości, że relacje między oboma panami nie były najlepsze. Niewykluczone, że ich drogi wkrótce się rozejdą.
O możliwym zwolnieniu Mroczkowskiego coraz więcej pisze się również na forach kibiców Widzewa.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?