Oceny w skali od 1 do 10:
Fernando Muslera - 8 - Kapitalny mecz golkipera reprezentacji Urugwaju. Może nie miał nadzwyczajnie trudnych interwencji, ale w grze na przedpolu był bezbłędny. To głównie dzięki niemu Urugwaj cieszy się ze zdobytych trzech punktów.
Alvaro Pereira - 7 - Walczak jakich mało. Charakter pokazał gdy po nokaucie od Sterlinga wykłócał się ze sztabem medycznym o możliwość powrotu na boisko. Nie zawodził, podobnie jak reszta, ale pokazał coś co chcielibyśmy widzieć na boisku zawsze - zaangażowanie.
Jose Gimenez - 6 - Debiutant. 19-letni stoper zastąpił kontuzjowanego lidera, Diego Lugano, i wcale nie był gorszy. W pojedynkach z ogranymi w Premier League zawodnikami nie odstępował na krok i nie odstawiał nogi. Zdecydowanie na plus.
Diego Godin - 7 - Pod nieobecność Lugano dowodził defensywą Urugwaju. Na tyle udanie, że tylko raz Anglicy znaleźli sposób by dotrzeć do bramki Muslery. Najlepszym momentem spotkania w jego wykonaniu było przytomne zagranie ręką z początku pierwszej połowy meczu.
Martin Cacares - 5 - W przeciwieństwie do kolegów nie zagrał dobrze. Głównie z powodu odpuszczenia krycia Wayne'a Rooney'a przy golu, dostał więc ocenę słabą, przynajmniej na tle zespołu. Obrońca mistrzów Włoch się tak nie zachowuje.
Cristian Rodriguez - 7 - Wielką pracę wykonał w środku boiska. Rozbijał ataki i napędzał kontry. Lider drugiej linii Urugwaju, bez niego nie wyglądałoby to tak dobrze. Po takim występie powinien zostać doceniony przez każdego kibica.
Egidio Rios - 6 - Solidnie, jak każdy Urugwajczyk. Biegał, walczył - jak każdy Urugwajczyk. Nie pokazał poza tym nic szczególnego, więc zostaje z wyjściową, dobrą notą. Nie można jednak podważać jego wkładu w zwycięstwo.
Alvaro Gonzalez - 6 - Dobry występ, bez fajerwerków ale należy mu się szacunek za walkę. Podobnie jak Rios nie wyróżnił się, ale zapracował na wynik końcowy razem z resztą drużyny.
Nicolas Lodeiro - 5 - Nie pokazał niczego specjalnego i opuścił boisko niedługo po rozpoczęciu drugiej części spotkania. Zdecydowanie stać go na więcej, ale ma jeszcze czas by to pokazać.
Edinson Cavani - 8 - Kapitalna asysta. Okazał się idealnym uzupełnieniem dla Suareza, bez niego El Pistolero nie strzelałby tylu bramek w kadrze. Szarpał defensywę Anglików za każdym razem, gdy tylko był przy piłce.
Luis Suarez - 9 - Geniusz, król polowania. Zdobywca dwóch bramek pogrążających Anglię. Jego występ w dzisiejszym meczu udowodnił światu, że ponad 100 milionów euro to cena adekwatna do umiejętności. W Anglii od dziś będzie wrogiem publicznym numer jeden.
Christian Stuani - 5 - Jedyny rezerwowy, którego warto oceniać tak naprawdę niewiele wniósł do gry zespołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?