Był Pan w Gdańsku na meczu Lechii z Lechem Poznań?
Tak. Mecz był emocjonujący, trzymający w napięciu do samego końca. Poziom też był zadowalający. Lechia gra coraz lepiej.
Widzi Pan w zespole z Gdańska kandydatów do gry w reprezentacji?
Widać, że Lechia jest na fali wznoszącej. Gra ciekawy futbol i mam nadzieję, że tak będzie już do końca rozgrywek. Jeśli chodzi o zawodników pod kątem kadry, to kilku rzeczywiście obserwujemy. Jest młody Paweł Dawidowicz, który w meczu z Lechem ciekawie się zaprezentował. To zdolny zawodnik, który ma ciekawą przyszłość przed sobą i zobaczymy, jak się rozwinie. Również Rafał Janicki robi ciągłe postępy. To są ci zawodnicy, którym dalej będziemy się przyglądać, jeśli wciąż będą się rozwijać. Teraz kandydują do gry w reprezentacji młodzieżowej. Miejmy nadzieję, że będą robić stałe postępy.
A Maciej Makuszewski?
Maćka też uważnie obserwujemy, odkąd regularnie zaczął występować w Lechii. Oby dalej robił postępy.
Któryś z nich ma szansę na powołanie do pierwszej reprezentacji w najbliższym czasie?
Na dzień dzisiejszy jest za wcześnie, aby o tym mówić. Ta dwójka piłkarzy jest w kręgu zainteresowań Marcina Dorny, trenera kadry do lat 21. Musi być pewne stopniowanie. Zawodnik powinien udowodnić swoją przydatność, zdobywając pewne miejsce w składzie i wyróżniając się w kadrze młodzieżowej. Potem jeszcze trzeba cały czas potwierdzać to w lidze, a dopiero wtedy zawodnik może myśleć o pierwszej reprezentacji. Jednak Janickiemu i Dawidowiczowi z uwagą się przyglądamy.
W kadrach zachodnich są jednak nastolatkowie i odgrywają w nich ważne role?
Oczywiście, że tak. Trzeba się jednak wyróżniać w każdym meczu, być czołową postacią na boisku. My cały czas czekamy na takich zawodników.
Dawidowicza widzi Pan bardziej jako środkowego obrońcę czy defensywnego pomocnika?
On dopiero zaczął grać jako środkowy obrońca. Ten zawodnik to melodia przyszłości. Na tej pozycji musi najpierw przejść pozytywne testy w Lechii. Mam nadzieję, że będzie robił stałe postępy.
Dobrze zrobił, że w tak młodym wieku podpisał kontrakt z Benfiką Lizbona? Nie chcę oceniać jego decyzji.
To pokaże przyszłość. W piłce trzeba podejmować odważne kroki. Wszystko jest w nogach i głowie zawodnika. Mogę mu tylko życzyć powodzenia. Z korzyścią dla samego piłkarza, ale i polskiej piłki, czekamy na takich graczy, którzy na przestrzeni dłuższego czasu potwierdzą grę na wysokim poziomie. Dawidowicz podpisał kontrakt z Benfiką i sam jestem ciekawy, jak mu dalej będzie szło.
Jeżeli od razu nie przebije się do składu Benfiki, to dobrym rozwiązaniem byłoby roczne wypożyczenie do Lechii?
Nie chcę spekulować. To wewnętrzna sprawa zawodnika, menedżera i klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
