Nenad Bjelica przed meczem z Lechią: Chcemy zagrać jak w meczu z Jagiellonią

Maciej Brzeziński
Nenad Bjelica
Nenad Bjelica Roger Gorączniak
Szkoleniowiec Lecha Poznań jest bojowo nastawiony do piątkowego meczu z Lechią Gdańsk. Chorwat ma nadzieję, że jego zespół zaprezentuje się równie dobrze, co w ostatnich spotkaniach.

W minioną nadzieję Lech Poznań nie dał żadnych szans Jagiellonii Białystok. Wygrana z liderem 5:1 pokazała, że w Kolejorzu drzemie olbrzymi potencjał. - My chcemy zagrać na poziomie z meczu z Jagiellonią czy Legią. Zawsze gramy tak samo. Mamy swój styl i chcemy go zawsze pokazywać na boisku – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Bjelica, który skupia się na swojej drużynie. - Nie myślę, że dużo o rywalu. Lechia to dobry zespół i w poprzednim sezonie, w podobnym składzie do końca walczyli o tytuł. Na pewno będzie to trudny mecz, ale wszystko zależy od nas - dodaje.

Można śmiało przyznać, że forma poznańskiego zespołu idzie w górę. Na początku rundy wiosennej Lech był bardzo krytykowany, ale teraz nie ma ku temu powodów. - Bardzo ciężko pracowaliśmy przez 6 tygodni, aby mieć perfekcyjną formę do końca sezonu. Drużyna czuje się dobrze. Lepiej niż to było 2-3 tygodnie temu - opisuje sytuację. - Do końca rundy zasadniczej mamy trzy mecze, a dopiero potem skoncentrujemy się na finałowej rundzie. Optymizmem napawa nas obecna forma. Kryzys jest za nami i jutro możemy pokazać, że jesteśmy w dobrej formie - komentuje dyspozycję swoich piłkarzy, która w dużej mierze spowodowana jest lepszą grą. Nawet porażka w Warszawie nie zachwiała tej tendencji zwyżkowej. - Już wygrana w końcówce ze Śląskiem zbudowała dużo. Mecz w Warszawie pokazał naszą formę, a spotkanie z Jagiellonią to udowodniło. Musimy to podtrzymać. Brakowało nam pewności siebie. Kiedy się wygrywa to buduje to drużynę.

Bardzo dobre informacje napływają też o stanie zdrowia piłkarzy Lecha. Maciej Makuszewski za chwilę będzie mógł rozpocząć treningi z pełnym obciążeniem. Reprezentant Polski przeszedł konsultacje w Rzymie i dostał zielone światło od lekarzy. - Maciej miał badania, które pokazały, że wszystko jest w porządku. We wtorek trenował już z drużyną. Teraz będzie już w pełni pracować indywidualnie oraz z drużyna i zobaczymy kiedy będzie w stanie wrócić na boisko – cieszy się trener, który lada dzień dyspozycyjnego będzie miał również Tomasa Rogne. Norweg nie zdążył jeszcze zadebiutować w Lechu, ale wraca już do zdrowia i po przerwie reprezentacyjnej ma być gotowy do gry. - Rogne też jest już gotowy do treningów. Po meczu z Lechią mamy dwa tygodnie aby był gotowy. Po przerwie powinni być wszyscy gotowi - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24