"Nie wiem czy to wina moich umiejętności trenerskich"

Michał Wieczorek
Trzecia z rzędu porażka warszawskiej Legii spowodowała, że na pomeczowej konferencji pojawiły się pytania o dymisję Macieja Skorży. - Ja ciągle wierzę w ten przełom - powiedział szkoleniowiec.

Trzecia porażka z rzędu! Piech pogrążył warszawską Legię - czytaj relację

- Nie wiem czy to wina moich umiejętności trenerskich czy psychiki piłkarzy. Nie wiem, z czego to wynika - mówił podłamany trener na pomeczowej konferencji.

- Gramy dobrze w piłkę tylko wtedy, kiedy nam idzie. W sytuacji, kiedy w trudnym momencie trzeba się podnieść ta drużyna sobie nie radzi - tłumaczył szkoleniowiec, który jednak w pewnym sensie mijał się z prawdą. Ta sama drużyna potrafiła przecież skutecznie gonić wynik w pierwszym wiosennym meczu z Cracovią (3:3).

Po trzeciej z rzędu porażce nieunione były już pytania o dymisję Skorży. - W takim klubie jak Legia trzecia porażka z rzędu na pewno spowoduje, że kibice będą domagali się mojej dymisji. Różne scenariusze są możliwe - powiedział szkoleniowiec, po chwili jednak dodając: - ja ciągle wierzę w tą drużynę i wierzę w ten przełom.

Jako przyczynę słabych wyników, Skorża wskazał przede wszystkim słabą postawę w defensywie. - Drużyna z tak słabą obroną jak w tej chwili nie może jednak liczyć na grę o najwyższe cele. Bardzo liczę na szybki powrót Dicksona Choto, który powinien zagrać już z Lechią Gdańsk - zakończył Skorża.

źródło: legia.com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24