Nie żyje Stanisław Bobkiewicz. Tak żegnają Go Michał Listkiewicz i inne osoby ze środowiska piłkarskiego. Wzruszające słowa. Zobacz zdjęcia

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Stanisław Bobkiewicz ze swoimi przyjaciółmi - z lewej były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz, obok Pini Zahavi - znany menedżer piłkarski, były agent Roberta Lewandowskiego.
Stanisław Bobkiewicz ze swoimi przyjaciółmi - z lewej były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz, obok Pini Zahavi - znany menedżer piłkarski, były agent Roberta Lewandowskiego. Polska Press/Sławomir Stachura
W poniedziałek, 2 października, zmarł Stanisław Bobkiewicz, przedsiębiorca, zasłużony działacz piłkarski, honorowy prezes KSZO Ostrowiec, były członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Miał 65 lat. -Był jedną z najwspanialszych osób, jakie znałem. Pełen pasji, bezinteresowny. Ogromnym zaszczytem była dla mnie przyjaźń ze Stasiem - powiedział nam Michał Listkiewicz, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Pogrzeb odbędzie się w czwartek, 5 października. Msza pogrzebowa o godzinie 11 w kościele Najświętszej Maryi Panny Saletyńskiej na osiedlu Piaski w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Wzruszające pożegnanie Stanisława Bobkiewicza. Zmarł w wieku 65 lat

Jednym z najlepszych przyjaciół zmarłego w poniedziałek Stanisława Bobkiewicza był Michał Listkiewicz, były międzynarodowy sędzia piłkarski, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Znali się blisko 40 lat.

Michał Listkiewicz: To Stasiu wyciągał mnie z depresji

-Stasiu był jedną z najwspanialszych osób, jakie znałem. Pełen pasji, bezinteresowny. Nie dbał o siebie, tylko o innych. Jak mówiliśmy, żeby zadbał o siebie, to mówił, że zrobi to, jak przejdzie na emeryturę. Jak ktoś miał jakiś problem zdrowotny, trafił do szpitala, zawsze mógł liczyć na pomoc Stasia. Ja też bardzo dużo Mu zawdzięczam. To On wyciągał mnie z depresji, przyjeżdżał do mnie co dwa dni do Warszawy i wspierał mnie. Zawsze mogłem na Niego liczyć

- podkreślił Michał Listkiewicz.

Był ceniony przez legendarnego Kazimierza Górskiego

-Bez Stasia nie byłoby sukcesów KSZO, awansu do pierwszej ligi, nie byłoby tego stadionu i wizyt reprezentacji Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim. Był bardzo lubiany i ceniony w środowisku piłkarskim, między innymi przez legendarnego Kazimierza Górskiego, który często przyjeżdżał na zaproszenie Stasia do Ostrowca. To dzięki niemu w Starachowicach odbył się mecz o Superpuchar. Mogę powiedzieć, że ja dzięki niemu zostałem prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, bo namówił mnie do startu w wyborach. Był też bardzo skuteczny w biznesie, jego firmy dobrze prosperowały. Pamiętam, że rok temu, jak były problemy w KSZO, kibice prosili go, żeby wrócił i znowu mocniej zaczął działać w klubie. To świadczy o tym, jaką pozycję miał w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zawsze miał też ogromne wsparcie w rodzinie, w żonie Alicji, która jest wspaniałą kobietą - dodał Michał Listkiewicz.

-To był bardzo dobry, życzliwy człowiek. Miał serce na dłoni. Przyjaźń ze Stasiem była dla mnie ogromnym zaszczytem - podkreślił Michał Listkiewicz.

Mirosław Malinowski: Żal, smutek. Trudno Go będzie zastąpić

- W piątek pożegnaliśmy Ryśka Binansztoka. Widzieliśmy się ze Stasiem na pogrzebie. W sobotę spotkaliśmy się jeszcze na jubileuszu Wiernej Małogoszcz, a w poniedziałek wieczorem dotarła do mnie ta smutna informacja. Odeszła kolejna ważna osoba, która tworzyła świętokrzyską piłkę. Będzie Jej bardzo brakować. Mam ogromny szacunek i wdzięczność wobec Rysia Binensztoka i Stasia Bobkiewicza, bo to oni wciągnęli mnie do futbolu. Ze Stasiem znaliśmy się wiele lat, razem działaliśmy w Polskim Związku Piłki Nożnej i w świętokrzyskiej piłce. Żal, smutek i ogromne, szczere wyrazy współczucia dla rodziny Stasiak

- powiedział Mirosław Malinowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.

Zbigniew Grombka: Był życzliwy, uczynny. Wiele osób dużo Mu zawdzięcza

- Ze Stasiem razem pracowaliśmy w organizacji młodzieżowej w Hucie Ostrowiec, później w KSZO Ostrowiec. Znaliśmy się 40 lat. Stasiu był w zarządzie KSZO, to on przekonał Henryka Krekorę, żeby Huta Ostrowiec mocno weszła w KSZO i wtedy nasz klub zaczął się liczyć na piłkarskiej mapie Polski. Zawsze chętnie pomagał klubowi, był uczynny, życzliwy, wiele osób dużo Mu zawdzięcza

- wspominał Stanisława Bobkiewicza były dyrektor KSZO Ostrowiec Zbigniew Grombka.

W sobotę był na jubileuszu Wiernej Małogoszcz. Zmarł w poniedziałek

W sobotę, 30 września, był jeszcze na obchodach jubileuszu 45-lecia Wiernej Małogoszcz. -Stasiu przyjechał z żoną. Był w dobrej formie, dużo rozmawialiśmy o historii klubu, o obecnej sytuacji. Zabrał też głos i mówił o jubileuszu, o osiągnięciach Wiernej. Kto by pomyślał, że to będzie jego ostatnia piłkarska przemowa...W poniedziałek wieczorem dotarła do mnie wiadomość, że Stasiu odszedł...Szok...Trudno się z tym pogodzić. Długo się znaliśmy, przyjaźniliśmy się. Byliśmy w stałym kontakcie. Ciężko zebrać myśli w tej sytuacji...To był dobry człowiek, ceniony działacz piłkarski. Składam wyrazy współczucia Jego żonie i całej rodzinie
- mówił łamiącym się głosem Sławomir Trybek, prezes Wiernej Małogoszcz.

Odszedł nagle, w poniedziałek, 2 października. Miał 65 lat.

Tak żegnają Stanisława Bobkiewicza w mediach społecznościowych

Stanisław Bobkiewicz był zasłużoną postacią w naszej sportowej społeczności, na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako osoba, która na przestrzeni wielu lat w dużej mierze przyczyniła się do rozwoju sportowego klubu że Świętokrzyskiej.
Zarząd Klubu KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski wraz naszą sportową społecznością składa najszczersze kondolencje Rodzinie i bliskim pana Stanisława - napisał KSZO 1929 Ostrowiec.

Tak Stanisława Bobkiewicza pożegnał Star Starachowice. To głównie dzięki jego staraniom 15 lipca 2001 w Starachowicach doszło do niecodziennego wydarzenia, o którym głośnio było wówczas w całej, piłkarskiej Polsce. To śp. Stanisław postanowił zgłosić Starachowice jako miasto, które zorganizowało mecz Wisła Kraków - Polonia Warszawa, którego stawką był Superpuchar Polski.
Wszystkim bliskim zmarłego, rodzinie, przyjaciołom i znajomym ze środowiska sportowego i nie tylko składamy głębokie wyrazy współczucia - czytamy na Facebooku Staru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24