"Niebiesko-biała obserwacja". Tak gracze Lecha Poznań spisują się na wypożyczeniach. Dobre wejścia Palacza, Bąkowski z debiutem

Bartosz Mrozek (wypożyczony do Stali Mielec)

Jego dwa marcowe spotkania nie należały do udanych. Mrozek, zaliczając na boisku łącznie 180 minut, wpuścił cztery gole. Najpierw jego Stal przegrała z Piastem Gliwice 0:2, a następnie ulegli w takim samym rozmiarze z Legią Warszawa.

– Zabrakło skuteczności. Szkoda. Nie możemy się odblokować, zdobyliśmy tylko jedną bramkę w siedmiu meczach. Cały czas czekamy na zwycięstwo i gole. Myślę, że w końcu zwyciężymy. Nasza praca się nie zmieniła, cały czas ciężko trenujemy, choć nie jest łatwo, gdy nie wygrywa się kolejnego meczu z rzędu. Mam nadzieję, że za tydzień się przełamiemy – tłumaczył po spotkaniu z Wojskowymi bramkarz Stali Mielec, Bartosz Mrozek.

Przejdź do kolejnego lechity ⮕