Niedzielan: Strzelałem już bramki Wiśle

Cracovia - Wisła Kraków - relacja NA ŻYWO od 17 w Ekstraklasa.net!

Mecz z Wisłą będzie dla Pana szczególny?
To derby, więc zawsze są to szczególne mecze. Ale ja już przeciwko Wiśle grałem odkąd odszedłem z niej. Strzeliłem jej już dwie bramki - w barwach Ruchu i Korony.

Przeciwko Cracovii Pan zagrał?
Dwa razy, w lidze i Pucharze Ligi. Po raz kolejny będę grał w derbach, to szczególny mecz.

W Wiśle Panu nie poszło z racji kontuzji, chce Pan coś udowodnić?
Nie mam zamiaru niczego udowadniać. Jeśli zagram dobry mecz, będę zadowolony. Przede wszystkim chodzi o to, byśmy wygrali, bo to niezwykle ważny mecz dla naszych kibiców. Jest to mecz ze smaczkiem, dlatego powinien być on dla każdego wyjątkowy.

Nie może Pan być zadowolony z tej jesieni, więc np. za strzelenie bramki, zwłaszcza w wygranym meczu, kibice spojrzeliby na Pana bardziej przychylnym okiem.
Na pewno, jak się strzela bramkę, łagodzi się emocje. Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Powtarzam, przede wszystkim wygrajmy mecz, a gdybym przy tym strzelił bramkę, to byłaby świetna sprawa.

Wisła jest ostatnio krytykowana - porażka z Podbeskidziem, Fulham, ale potrafi też zagrać dobry mecz, jak z Lechem. Jaka jest więc ta Wisła?
Nie możemy patrzeć na Wisłę przez pryzmat czwartkowego meczu, w końcu grała z Fulham, to inna półka. Nie możemy się tym sugerować, bo w niedzielę będzie to całkiem inny mecz. Wisła jak na polskie warunki jest solidnym, mocnym i klasowym zespołem, nie możemy zlekceważyć jej po tym wyniku. Będą grali inaczej. Musimy patrzeć na siebie. Jeśli my zagramy dobrze, to Wisła będzie miała mniej do powiedzenia.

Dwie porażki z rzędu na pewno podrażniły rywali.
Tak, ale z drugiej strony mają większą presję. My też ją mamy, tak więc wyrównuje się to. Jeśli szukać jakichś pozytywów, to na pewno Wisła nie jest w optymalnej formie i mamy szansę na to, by ją pokonać. Jest to teraz moment, by ją "ukłuć".

Na pewno ma Pan Wisłę rozpracowaną.
Wszyscy powinni interesować się tym, co się dzieje w naszej lidze. Wiem, kto za mną będzie biegał.

Ale już niewielu jest tych zawodników, których zna Pan z boiska.
Coraz mniej, odchodzą szybko, ale kilku jest - Tomek Jirsak, Rafał Boguski, Radek Sobolewski. Z Tomkiem czy Rafałem czasami się spotykamy na grillu, kawce.

Dobrze byłoby wypić kawkę w dobrym humorze.
Tak, mam nadzieję, że to ja będę górą i rywalom zepsujemy humor.

Rozmawiał Jacek Żukowski / Gazeta Krakowska

Śledź relacje LIVE i piłkarskie newsy w APLIKACJI MOBILNEJ Ekstraklasa.net LIVE!
[ściągnij na iPhone] [ściągnij na Android]

Sokół Wielka Lipa, Fenix Pielgrzymka a może Skałki Stolec?Wybierz najśmieszniejszą nazwę klubu w naszym nowym serwisie - Dolnośląskie Ligi Regionalne.