Niemcy nie pozostawili złudzeń ambitnym Grekom i zasłużenie awansowali do półfinału

Jacek Czaplewski
Niemcy są już w półfinale. Grecję odprawili do domu z bagażem czterech bramek, nie pozostawiając żadnych złudzeń, że są jednym z najpoważniejszych kandydatów do zdobycia tytułu mistrza Europy.

Zobacz zdjęcia prosto ze stadionu w Gdańsku!

Pojedynek Niemiec z Grecją awizowano jako rywalizację finezyjnej ofensywy z doświadczoną defensywą. W zgodnej opinii bukmacherów, faworytem tego spotkania, ale i całego turnieju są nasi zachodni sąsiedzi. Inny wynik niż dzisiejsze zwycięstwo Niemców, odebrano by więc jako wielką niespodziankę. A tę chcieli sprawić Grecy, którzy przypominali wszystkim niedowiarkom sukces sprzed ośmiu lat, gdy na Euro w Portugalii sięgnęli po raz pierwszy w historii po mistrzowski tytuł.

Polityczna rozgrywka w tle dodała pikanterii drugiemu ćwierćfinałowi. Pogrążoną w kryzysie finansowym Grecję, wspierają bowiem Niemcy. Piłkarze i trenerzy obu drużyn podkreślali jednak w przedmeczowych wywiadach, że odcinają się od polityki. Okładka niemieckiego tabloidu „Bild” wieszczyła natomiast, że żaden program ratunkowy nie pomoże Grekom w starciu z podopiecznymi Joachima Loewa.

W składzie Niemców doszło trzech, niespodziewanych zmian w porównaniu do spotkania z Danią. W wyjściowej jedenastce zabrakło najlepszego strzelca, Mario Gomeza, Lukasa Podolskiego oraz Thomasa Muellera. W ich miejsce Loew desygnowano do gry Miroslava Klose, Andre Schurrle i Marco Reusa. Grecy zaczęli bez swoich największych gwiazd: Giorgosa Karagounisa oraz Fanisa Gekasa.

Już pierwsze kilka minut nakreśliło schemat na całe spotkanie. Grecy od początku ustawili przed własną szesnastkę autobus i to w dodatku przegubowy. Jego głównym założeniem było nie stracenie bramki. Defensywne ustawienie zdawało egzamin wyjątkowo długo, bowiem do 39. minuty. Wówczas na indywidualną akcję zdecydował się kapitan reprezentacji Niemiec, Philipp Lahm, który kapitalnym uderzeniem z prawej nogi wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Mimo tak zagęszczonego pola gry, Niemcy stworzyli jeszcze kilka dogodnych sytuacji. Tuż po rozpoczęciu meczu aż trzykrotnie atakował Miroslav Klose. Później, po koronkowym rozegraniu wprost w bramkarza trafili kolejno: Mesut Oezil i Marco Reus. Okazję zmarnował również Sami Khedira, po którego strzale, Michalis Sifakis wypluł piłkę tuż przed siebie, jednak bez konsekwencji. W doliczonym czasie pierwszej części w boczną siatkę kopnął Andre Schuerlle. Grecy tak naprawdę tylko raz zagrozili bramce Manuela Neuera. W 32. minucie z dystansu przymierzył Sotiris Ninis, a niemiecki bramkarz jedną ręką zbił futbolówkę do boku.

Zobacz zdjęcia kibiców z meczu Niemcy - Grecja!

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Niemcy ze spokojem konstruowali atak pozycyjny, wymieniając mnóstwo podań na połowie rywala. Grecy ograniczali się natomiast do kontrataków. Pierwszego zepsuł Giorgos Samaras, który nie wyczuł intencji Fanisa Gekasa. Druga kontra Greków okazała się jednak zabójcza. Niemcy pozostawili zbyt wiele miejsca Dimitrisowi Salpingidisowi, który z prawej flanki dośrodkował do nabiegającego Samarasa. Ten w pełni zrehabilitował się ze wcześniejszą akcję, pokonując Neuera na raty.

Radość Greków nie trwała jednak długo, bowiem stracony gol podziałał na Niemców jak płachta na byka. W przeciągu dziewiętnastu minut z 1:1 zrobiło się 4:1. W 61. minucie, po wrzutce Jerome Boatenga, Niemców na ponowne prowadzenie wyprowadził Khedira, który potężnym strzałem pod poprzeczkę nie dał Sifakisowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Siedem minut później wynik w swoim stylu strzelił Klose, bowiem po dośrodkowaniu Oezila, skierował piłkę do siatki głową. Dla podrażnionych Niemców było to jednak za mało i w 74. minucie trafili po raz czwarty, za sprawą fenomenalnego w tym meczu Reusa.

Dość niespodziewanie, Grecy zdołali jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki w 89. minucie, gdy arbiter podyktował rzut karny za zagranie ręką w polu karnym przez Jerome'a Boatenga. Jedenastkę pewnie wykorzystał Dimitris Salpingidis, który ustalił wynik ćwierćfinału w Gdańsku.

Statystyki z meczu Niemcy - Grecja:

  • bramki: 4 -2
  • strzały: 24 - 9
  • strzały celne: 14 - 5
  • rzuty rożne: 10 - 1
  • spalone: 5 - 2
  • faule popełnione: 9 - 10
  • żółte kartki: 0 2
  • czerwone kartki: 0 0
  • procent posiadania piłki: 71% - 29%

Ze Stadionu Miejskiego w Gdańsku Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24