Niespodzianka przy Konwiktorskiej. Polonia przegrywa z Zagłębiem i traci dystans do Legii

Jakub Królak, T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Nieskutecznie, bez szczęścia pod bramką rywala zagrała dzisiaj Polonia. Z kolei lubinianie czekali na swoje szanse i jedną z nich udało się wykorzystać po przerwie. Trzy punkty pozwoliły Zagłębiu powiększyć przewagę nad zespołami w strefie spadkowej.

Zobacz więcej zdjęć z meczu Polonia Warszawa - Zagłębie Lubin!

Mecz lepiej zaczęli gracze Czarnych Koszul. Już w 5. minucie Wladimer Dwaliszwili miał świetną szansę na zdobycie gola, ale dobrą interwencją popisał się Gliwa. Zagłębie odpowiedziało trzy minuty później, ale Pawłowski nie był w stanie oddać dobrego strzału po dośrodkowaniu Hanzela. Po chwili znów zaatakowali Poloniści – najpierw strzału głową spróbował Teodorczyk, potem w środek bramki uderzył Hołota, a następnie groźnie strzelał Wszołek, ale Zagłębie wychodziło z tych sytuacji obronną ręką.

Po dwudziestu minutach Miedziowi nieco się otrząsnęli i ich ataki zaczęły się zazębiać. W 20. minucie Papadopulos z łatwością ograł Kokoszkę, ale strzelił zbyt lekko, by zaskoczyć dobrze dysponowanego Przyrowskiego. Największe zagrożenie dla bramki gospodarzy stanowił Rymaniak, który oddał dwa bardzo groźne strzały. Nie przyniosły one jednak efektu w postaci bramki. W 39. minucie Polonia przeprowadziła najgroźniejszą akcję w pierwszej odsłonie. Wszołek dograł w pole karne do Piątka, ten oddał mocny strzał, ale piłkę z linii bramkowej w ostatniej chwili wybił Rymaniak.

Drugą część meczu również lepiej zaczęli gospodarze. Groźne strzały zza pola karnego oddawali Brzyski i Hołota, ale na tablicy wyników wciąż widniały dwa zera. W 51. minucie kapitalną szansę zmarnował Wszołek. Po dośrodkowaniu Dwaliszwilego Gliwa wypuścił piłkę wprost pod nogi młodego reprezentanta Polski, ale ten trafił wprost w golkipera przyjezdnych. Przewaga Polonii otrzymywała się w kolejnych minutach, ale niespodziewanie to Zagłębie objęło prowadzenie. W 62. minucie wprowadzony parę chwil wcześniej Elton Lira mocno wstrzelił piłkę w pole karne, tam podbił ją jeszcze Baszczyński, a Michal Papadopulos bez problemów wpakował ją do siatki. Był to czwarty gol Czecha w obecnych rozgrywkach.

Polonia natychmiast ruszyła do odrabiania strat. W 64. minucie Hołota uderzył nad bramką, a trzy minuty później strzał głową Kokoszki wybił Tunczew. Ataki Czarnych Koszul były jednak niedokładne, więc goście z łatwością oddalali zagrożenie. Przewaga podopiecznych Piotra Stokowca rosła z każdą chwilą, ale to nie przekładało się na stwarzanie sytuacji strzeleckich. W 92. minucie z dystansu próbował jeszcze Teodorczyk, ale dość znacznie się pomylił.

Zagłębie dowiozło zwycięstwo do końca i oddaliło się od strefy spadkowej. Polonia natomiast straciła szansę na utrzymanie kontaktu z Legią i do lokalnego rywala traci już 6 punktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24