Nikitović: Chciałbym, żeby Prejuce został u nas

Kamil Balcerek
Veljko Nikitović, kapitan GKS Bogdanka
Veljko Nikitović, kapitan GKS Bogdanka Karol Wiśniewski/Polskapresse
- Coraz głośniej się o transferze Nakoulmy, ale ja po cichu liczę, że Prejuce zagra z nami jeszcze jeden, może dwa mecze. Najlepiej, gdyby to był cały sezon, ale z drugiej strony, jeśli ma się rozwijać, iść do przodu, musi trafić do lepszego klubu - uważa Veljko Nikitović, kapitan GKS Bogdanka.

Przystępujecie do meczu z Ruchem Radzionków w roli lidera pierwszej ligi. To dla Was nowość...
Tak, nowość, ale tak naprawdę nie trzeba się tym zbytnio ekscytować, bo za nami dopiero druga kolejka. Z drugiej strony miło popatrzyć na tabelę i zobaczyć, że jesteśmy najwyżej w lidze.

Jesteście już przygotowani do tego meczu?
Tak, przygotowywaliśmy się tak samo, jak do dwóch pierwszych spotkań ligowych. Wszyscy zawodnicy są zdrowi, nie ma kontuzji. Pozostało nam jedynie zrobić wszystko, aby wygrać to spotkanie i pozostać na pozycji lidera.

Wspomniałeś, że wszyscy są zdrowi. W poprzednim sezonie było z tym różnie, może właśnie dlatego nie było takich wyników, jak się wszyscy spodziewali?
Trener Piotr Rzepka ma idealną sytuację, bo wszyscy są do jego dyspozycji i wszyscy chcą się znaleźć w składzie. Trener ma ból głowy, na kogo postawić, ale tak, jak zawsze wybierze tych, co prezentują się najlepiej. Kadra jest wyrównana, więc obojętnie kto zagra, da z siebie wszystko, aby wygrać.

Coraz głośniej się mówi, że to pożegnalny występ Prejuca Nakoulmy w barwach GKS Bogdanka. Trochę szkoda...
Coraz głośniej się o tym mówi, ale ja po cichu liczę, że Prejuce zagra z nami jeszcze jeden, może dwa mecze. Najlepiej, gdyby to był cały sezon, ale z drugiej strony, jeśli ma się rozwijać, iść do przodu, musi trafić do lepszego klubu, najlepiej zagranicznego. Jest to moim zdaniem najlepszy zawodnik pierwszej ligi, który nawet grając słabsze zawody potrafi strzelić gola, zaliczyć asystę, chciałbym, aby u nas został.

W dwóch meczach udało Wam się zachować czyste konto. Gra defensywna wygląda dobrze, więc w kolejnych meczach powinno to pomóc w uzyskiwaniu korzystnych rezultatów...
W tej lidze ten, kto traci mało bramek, jest w czubie tabeli. W tym roku chcemy, aby nasz zespół tracił jak najmniej goli. Jest to możliwe, bo mamy dobry blok obronny.

Rozmawiał Kamil Balcerek / Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24