Nishi zaliczy nieoficjalny debiut w Lechii w sparingu z Metalistem

jac
Kibice Lechii czekają na pierwszy mecz Japończyka.
Kibice Lechii czekają na pierwszy mecz Japończyka. jarmulowicz.com/Piotr Jarmułowicz
Tsubasa Nishi, który zawodnikiem Lechii Gdańsk zostanie w styczniu, będzie miał okazję zagrać w niedzielnym meczu towarzyskim, jaki biało-zieloni rozegrają z wicemistrzem Ukrainy i liderem tamtejszej ligi, Metalistem Charków.

Władze Lechii doszły w tej sprawie do porozumienia z władzami trzecioligowej Gwardii Koszalin, w której wciąż występuje Japończyk. Zresztą wczoraj Nishi zagrał mecz ligowy. Jego drużyna grała w Gdyni z miejscowym Bałtykiem i wygrała 1:0. Nishi nie wracał jednak autokarem do Koszalina, tylko pojechał prosto do Gdańska, by przenocować w hotelu przed starciem z Metalistem. W tygodniu odbył też jednostki treningowe z Lechią na PGE Arenie.

Oprócz Nishiego na tle Metalista sprawdzi się osiemnastu lechistów. W kadrze znaleźli się trzej juniorzy. Zabraknie natomiast dwóch reprezentantów Polski (Przemysław Frankowski, Adam Pazio) oraz dwójki kontuzjowanych graczy (Sebastian Madera, Paweł Dawidowicz). Ukraińcy wystąpią m.in. bez Edmara i Marko Devicia (z trzynastoma bramkami prowadzi w klasyfikacji strzelców ligi ukraińskiej), którzy w piątek mierzyli się z Polską w mecz el. do MŚ, a we wtorek zagrają w ramach tych eliminacji ostatni mecz - z San Marino.

Kadra Lechii na mecz z Metalistem Charków: Mateusz Bąk, Sebastian Małkowski, Jarosław Bieniuk, Deleu, Piotr Jaroszek, Christopher Oualembo, Bernard Powszuk, Piotr Grzelczak, Maciej Kostrzewa, Daisuke Matsui, Tsubasa Nishi, Marcin Pietrowski, Bartłomiej Smuczyński, Piotr Wiśniewski, Wojciech Zyska, Paweł Buzała, Adam Duda, Adam Gołuński, Patryk Tuszyński.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24