Oceniamy formację defensywną Piasta Gliwice po rundzie jesiennej

O Treli rozpisaliśmy się już wcześniej, a całość znajdziecie tutaj. Dzisiaj skupimy się na charakterystyce zawodników z linii obronnych.

W rundzie jesiennej formacja defensywna Piasta była tą, do której trenerzy i kibice mieli najwięcej zastrzeżeń. 24 bramki stracone w tej rundzie dobitnie wskazują, że poprawa gry obronnej, to nadrzędna rzecz do korekty w czasie zimowych przygotowań.

Spróbowaliśmy scharakteryzować i subiektywnie ocenić defensorów Piasta za rundę jesienną. Oto efekty naszego "prześwietlenia":

Damian Zbozień – czołowy zawodnik linii obronnych Piasta. Wypożyczony z Legii Warszawa zawodnik zaczynał na środku obrony, ale został przesunięty na prawą stronę. W większości spotkań pokazał, że twardy charakter to jego domena. Gdy po kontuzji, odniesionej w spotkaniu z Widzewem wydawało się, że już w tej rundzie nie zagra, wrócił bardzo szybko, pomimo poważnego urazu głowy. W dwóch ostatnich kolejkach był odrobinę słabszy w ofensywie, ale wcześniej pokazał, że zarówno obrona jak i działania w ataku nie są mu obce. Może się okazać, że już w zimie będzie musiał wrócić do Warszawy, co z pewnością byłoby dużym osłabieniem dla Piasta.
Ocena – 8
Transfer - powinien zostać, ale to nie zależy od klubu

Adrian Klepczyński – najbardziej doświadczony zawodnik formacji defensywnej Piasta. Pod koniec rundy stracił miejsce w podstawowej „11” na rzecz Hiszpana Fernando Cuerdy, ale na popularnego „Klepę” trener Brosz może zawsze liczyć. W całej rundzie zaprezentował stabilną formę.
Ocena – 7
Transfer - musi zostać

Paweł Oleksy – podobnie jak Zbozień, zawodnik wypożyczony do klubu z Gliwic. W rundzie jesiennej biegał po lewej stronie obrony i podobnie jak kolega z prawej strony defensywy, był wyróżniającym się graczem Piasta. W pewnym momencie, w sposób całkowicie niezrozumiały, stracił miejsce w podstawowej „11”, ale szybko udowodnił, że błędem Brosza było niewystawienie Oleksego w podstawowym składzie.
Ocena – 7
Transfer - musi zostać

Jan Polak – Kiedy Czech trafił do Piasta liczono, że będzie pewnym punktem środka obrony. Niestety okazało się, że zawodnik nie jest tym, o kim w Gliwicach marzono. Popełniał wiele błędów w trakcie spotkań, a kilka bramek można zapisać na konto Czecha. Z pewnością, gdyby rzeczywiście udało się do Gliwic ściągnąć wartościowego środkowego obrońcę, to Polak miejsca w podstawowej „11” mieć nie powinien. Jeżeli jednak nikt taki w przerwie zimowej na Okrzei nie zawita, to z pewnością ten 24-latek będzie rywalizował dalej o miejsce na środku obrony.
Oceny – 5
Transfer - powinien zostać i być obserwowany

El Mehdi Sidqy – Marokańczyk to zdecydowanie najsłabsze ogniwo defensywy Piasta. Zawodnik, który w 3 spotkaniach zagrał 153 minuty, na boisku prezentował się fatalnie, poruszał się ociężale, zupełnie nie nadążając za rywalami. Aż dziw bierze, że na rzecz właśnie tego gracza miejsce w składzie stracił Paweł Oleksy. Zawodnik jest z pewnością sympatycznym człowiekiem ale najzwyczajniej w świecie brakuje mu umiejętności.
Ocena – 2
Transfer - musi odejść

Fernando Cuerda – wrócił do składu po kontuzji, wypychając poza czołową „11” Klepczyńskiego. Hiszpan pokazał, że jest solidnym graczem, ale niezwykle impulsywnym. Naganne zachowanie w Kielcach to tylko jeden z kilku przykładów, kiedy puściły mu nerwy.
Ocena – 5
Transfer - może zostać

Łukasz Krzycki – w rundzie jesiennej wystąpił w roli zmiennika kolegów z zespołu, którzy nie mogli w danym spotkaniu zagrać. W trakcie tych występów udowodnił, że jest solidnym graczem ale widać było braki ogrania meczowego.
Ocena – 4
Transfer - jeżeli chce grać, powinien zostać wypożyczony

Jan Buryan - zagrał w tej rundzie jedynie 2 minuty więc ciężko pokusić się o wiarygodną ocenę, natomiast Wojciech Lisowski przechodził badania z powodu wykrycia u niego poważnej wady serca.

Zapraszam do polubienia naszego fanpage'a Piasta Gliwice na Facebooku