Oceniamy Polaków za mecz z Gibraltarem: Wynik świetny, ale wiele trzeba poprawić

Damian Wiśniewski
Zwycięstwo reprezentacji Polski nad amatorami z Gibraltaru było efektowne, jednak nie każdy z naszych kadrowiczów spisał się odpowiednio dobrze. Sprawdźcie, jakie oceny wystawiliśmy za ten pojedynek podopiecznym Adama Nawałki.

Pierwszy skład (skala 1-10):

Wojciech Szczęsny: 5 – bramkarz Arsenalu w tym meczu był praktycznie bezrobotny, więc trudno dobrać dla niego odpowiednią notę. Przyjmijmy więc, że piątka będzie idealna.

Paweł Olkowski: 2 – widać niestety, że były zawodnik Górnika Zabrze nie ma miejsca w składzie swojego nowego klubu. Wczoraj nasz prawy obrońca wyglądał bardzo niepewnie nawet na tle takiego rywala, jak Gibraltar. Musimy trzymać kciuki, by na mecz z Niemcami gotowy był już Łukasz Piszczek.

Łukasz Szukała: 6 - stoper Steauy Bukareszt grał pewnie w obronie, gdzie nie popełniał większych błędów, a do tego dorzucił ładną bramkę strzeloną głową. Występ Szukały trzeba ocenić jak najbardziej na plus.

Kamil Glik: 5 – piątka, podobnie jak w przypadku Szczęsnego, za to, że nie popełniał błędu. Trudno jednak było spodziewać się kłopotów ze strony napastników takiej klasy. Na weryfikację jakości gry tej pary środkowych obrońców musimy poczekać do października, kiedy zagramy z poważnym przeciwnikiem.

Jakub Wawrzyniak: 6 – w przeciwieństwie do Olkowskiego nasz drugi boczny obrońca zaprezentował się naprawdę dobrze. Stworzył Robertowi Lewandowskiemu dwie bardzo dogodne okazje po dośrodkowaniach z lewej strony boiska, z czego jedną nasz napastnik zamienił na bramkę.

Kamil Gosicki: 8 – strzelił dla naszej drużyny dwa bardzo ważne gole. Pierwszy otworzył wynik tego meczu, drugi padł na samym początku drugiej połowy i odebrał rywalowi wszelkie nadzieje. „Grosik” pokazał, że przy powrocie Jakuba Błaszczykowskiego to on powinien być naszym drugim ofensywnym skrzydłowym.

Grzegorz Krychowiak: 6 – pomocnik Sevilli zagrał bardzo solidnie. Opanował środek pola i parokrotnie starał się zagrać prostopadłe piłki. Pozostaje mieć nadzieję, że w meczu z Niemcami zagra równie pewnie.

Mateusz Klich: 2 – kolejny przykład na to, że brak gry w klubie przekłada się na stałe występy w drużynie narodowej. Klichowi w tym spotkaniu nie wychodziło praktycznie nic i jeśli nie poprawi swojej sytuacji w Wolfsburgu, to Adam Nawałka powinien sobie chyba odpuścić powołanie go na mecze październikowe.

Maciej Rybus: 7 – momentami brakowało mu pewności siebie, zdarzyło się fatalne pudło, ale trzeba docenić to, że zaliczył dwie asysty i raz trafił w słupek. To oczywiście za mało, jak na rywala typu Niemiec, ale za mecz z Gibraltarem można go docenić.

Arakadiusz Milik: 2 – obok Klicha i Olkowskiego nasz najsłabszy zawodnik w tym meczu. W ataku, a przecież za to jest odpowiedzialny, był kompletnie niewidoczny i nic nam nie dawał.

Robert Lewandowski: 9 – Gibraltar, czy Real Madryt, cztery bramki w jednym meczu robią wrażenie. Oby tylko napastnik Bayernu tę skuteczność zachował na spotkanie z Niemcami.

Rezerwowi:

Waldemar Sobota: 5 nie dostał zbyt wiele czasu od trenera Nawałki, ale zdążył znaleźć się w jednej sytuacji bramkowej i pokazać się z niezłej okazji. Szkoda tylko, że nie wykorzystał tej swojej stuprocentowej okazji, wtedy ocena byłaby wyższa.

Krzysztof Mączyński: 6 – można było się śmiać, że w naszej kadrze znalazł się pomocnik występujący na co dzień w lidze chińskiej, ale swoim wejściem na około 20 minut pokazał dużo więcej niż na przykład Mateusz Klich. Niezły wejście z ławki byłego zawodnika Górnika Zabrze.

Filip Starzyński – grał zbyt krótko, by go oceniać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24