Oceniamy Polaków za mecz z Łotwą: Grosicki najlepszy, Wolski i Fabiański na plus

Kamil Kusier
Słaby to był mecz. Przez blisko 90 minut, bo w końcu mecz trwał niespełna dwie połowy, Polacy pokazali jak daleko są od uzyskania optymalnej formy. Jak wypadli naszym zdaniem w meczu z Łotwą? Sprawdźcie sami!

Polska wygrała z Łotwą 1:0. Oto oceny zawodników za mecz (w skali 1-10):

Łukasz Fabiański – (7) jeden z dwójki najlepszych piłkarzy reprezentacji Polski na boisku. Począwszy od drugiej minuty, kiedy instynktownie obronił strzał Artjomsa Rudnevsa, aż do ostatnich sekund meczu łapiąc piłkę zmierzającą po kiksie Marcina Wasilewskiego, bramkarz Arsenalu Londyn prezentował wysoką formę zachowując czyste konto.

Grzegorz Wojtkowiak – (5) bezbarwny występ obrońcy Lecha Poznań. Skuteczny w defensywie, ale za to w ogóle nieprzydatny w akcjach ofensywnych. Jeżeli chce znaleźć się w 23-osobowej kadrze na Euro 2012 w meczu ze Słowacją (o ile wystąpi) powinien nieco bardziej pokazać, że zależy mu na grze na mistrzostwach.

Tomasz Jodłowiec - (4) bezbarwny, popełniający błędy w ustawieniu, ponadto poruszający się po boisku bez pomysłu na grę, tak można w skrócie ocenić występ obrońcy Polonii Warszawa, który grą przeciwko Łotwie raczej zaprzepaścił swoje szanse na znalezienie się w ostatecznej kadrze na Euro 2012.

Marcin Wasilewski – (6) nie licząc kiksa z końcówki spotkania dobry mecz w wykonaniu obrońcy RSC Anderlechtu. W 44. minucie spotkania bliski zdobycia bramki, kiedy to piłka po strzale głową uderzyła w słupek łotewskiej bramki.

Sebastian Boenisch – (4) widać ewidentny brak gry przez ostatnie miesiące obrońcy Werderu Brema. To, czym przekonywał nas w meczach z Ukrainą i Australią tj. ofensywnymi próbami i angażowaniem się w kreowanie gry reprezentacji, tego w starciu z Łotwą zabrakło. Zbyt wiele podań do bramkarza w rezultacie czego rywale stworzyli sobie dwie okazje do zdobycia bramki.

Kamil Grosicki – (7) najlepszy z piłkarzy z pola piłkarz reprezentacji Polski. W 43. minucie spotkania dobrze zastosował grę pressingiem, przejął piłkę w polu karnym i tylko złe ustawienie Pawła Brożka w polu karnym uchroniła Łotyszy przed utratą bramki. W 81. minucie meczu po przyjęciu piłki na lewej stronie boiska dogrywa w pole karne zaliczając asystę przy bramce Artura Sobiecha.

Eugen Polański – (6) najlepszy ze wszystkich środkowych pomocników reprezentacji Polski, którzy zagrali przeciwko Łotwie. Skuteczny w rozbijaniu ataków rywali, nie był w stanie jednak pokazać pełni swoich umiejętności mając u swojego boku najgorszego na boisku Rafała Murawskiego.

Rafał Murawski – (3) jeżeli taką formę ma prezentować piłkarz pewny miejsca w wyjściowej jedenastce na Euro 2012 to radzimy Franciszkowi Smudzie odesłać pomocnika Lecha Poznań już teraz na Wielkopolskę. Ewidentnie przeszedł obok meczu pokazując, że jedyne miejsce jakie obecnie mu się należy to, to na ławce rezerwowych, choć i w tym przypadku zastanowilibyśmy się dwa razy.

Adrian Mierzejewski – (5) poprawny występ byłego pomocnika Polonii Warszawa. Grając na zmianę raz na prawym, raz na lewym skrzydle pokazał kilka ciekawych akcji, marnując przy tym każdy wykorzystywany przez siebie stały fragment gry.

Rafał Wolski – (6) jako jedyny potrafił w pierwszej części meczu wykorzystać dobrze stały fragment gry i gdyby tylko Marcin Wasilewski lepiej wycelował pomocnik Legii Warszawa w debiucie zaliczyłby asystę. Bliski zdobycia bramki po półgodzinie gry, naszym zdaniem pewniak w 23-osobowej grupie reprezentacji na mistrzostwa.

Paweł Brożek – (3) mało aktywny, źle ustawiający się do piłki. Bez formy jest – nie – grający ostatnio w Celticu Glasgow napastnik biało-czerwonych. Jeżeli nigdy nie zawiódł trenera Franciszka Smudy – dzisiaj był jego pierwszy raz. W meczu ze Słowacją – o ile zagra – z pewnością będzie musiał pokazać więcej.

Grali po przerwie:

Michał Kucharczyk – (3) niewidoczny przez całą drugą połowę, jedyny moment który utkwił nam w pamięci z gry tego zawodnika, to uniesiony w górę kciuk po podaniu Eugena Polańskiego, do którego napastnik Legii i tak nie doszedł.

Adam Matuszczyk – (3) słaba zmiana pomocnika FC Koeln. W przeciągu drugiej części spotkania zaliczył sporo strat, zaś jedną z nich starał się naprawić faulem w rezultacie czego w 77. minucie meczu otrzymał żółtą kartkę.

Artur Sobiech – (6) jeden strzał i jedna bramka napastnika kadry Polski ocenia występ piłkarza Hannoveru 96. W meczu ze Słowacją wierzymy, że podbudowany bramką z Łotwą pokaże drzemiący w nim potencjał.

Marcin Kamiński oraz Jakub Wawrzyniak grali zbyt krótko, aby poddać ich grę skutecznej ocenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24