Oficjalnie: Mateusz Lewandowski wypożyczony do Virtus Entella

Lewandowski od trzech sezonów pełni rolę podstawowego defensora Pogoni Szczecin i Młodzieżowej Reprezentacji Polski u-21, z którą we wrześniu powalczy o awans do dalszej fazy eliminacji Mistrzostw Europy. Ponadprzeciętnymi, jak na naszą ligę umiejętnościami już od jakiegoś czasu przykuwał uwagę zagranicznych klubów, ale dopiero teraz zdecydował na kolejny krok w piłkarskiej karierze.

- Mateusz tak naprawdę nic nie ryzykuje. Idzie na rok sprawdzić się w silnej lidze, poznać nowy piłkarski klimat i uwarunkowania. Na pewno zdobędzie masę niezbędnego doświadczenia, które niezależnie od tego co będzie dalej, z pewnością zaprocentuje. W razie niepowodzenia będzie mógł bez problemów wrócić do Pogoni – mówi Przemysław Pańtak z agencji menedżerskiej, która sprawuje opiekę nad Lewandowskim.

Agent 21-latka jest jednak dobrej myśli: - Razem z Mateuszem jesteśmy zdania, że to odpowiedni czas na spróbowanie sił zagranicą. Przez ostatnie sezony gry w Ekstraklasie wykonał niesamowity postęp, mocno dojrzał zarówno pod względem piłkarskim jak i mentalnym. Gdy pojawia się szansa, trzeba zaryzykować i spróbować wykorzystać. Tym bardziej, że od Serie B rozpoczynała się włoska przygoda Kamila Glik, Bartosza Salamona czy niedawno Pawła Bochniewicza. Mateusz ma szansę podążyć tymi samymi ścieżkami – argumentuje Pańtak.

Virtus Entella znany jest z pewnością tylko najzagorzalszym koneserom włoskiego futbolu. Klub z niewielkiej miejscowości Chiavari na północnym wybrzeżu Morza Śródziemnego, w 2001 roku ogłosił bankructwo z powodu narastających kłopotów finansowych. Jeszcze kilka lat temu tułał się po niższych ligach regionalnych, ale dzięki prężnej grupie inwestorów i przemyślanej polityce budowania drużyny, w ciągu zaledwie siedmiu lat wywalczył pięć awansów. W ostatnim sezonie przebojem wdarł się do Serie B.

- Po pierwszym zapoznaniu się z ludźmi w klubie mogą mieć pozytywne wrażenia. Prawdę mówiąc marzyłem, by pewnego dnia zagrać we Włoszech i zasmakować tamtejszego futbolu. Przyjeżdżam do Entelli pełen woli walki i dużej determinacji. Chcę udowodnić swoją wartość w silniejszej lidze, szybko przyswajać nowe piłkarskie wzorce i przekonać do siebie trenera, że warto na mnie stawiać. Wierzę, że poprzez ciężką pracę mogę stać się ważnym ogniwem drużyny i pomóc w walce o nakreślone przed nami cele – powiedział świeżo po transferze Lewandowski.