Olkowski dla Ekstraklasa.net: Czy odejdę z Górnika? Zobaczymy, czuję sie dobrze w Zabrzu

Zbyszek Anioł
- W prawie każdym meczu pierwsi dostajemy bramkę, ale dziś zagraliśmy bardzo dobrze i wiedzieliśmy, że Śląsk wreszcie pęknie – podkreślił w rozmowie z Ekstraklasa.net Paweł Olkowski, pomocnik Górnika Zabrze, który wygrał u siebie ze Śląskiem Wrocław 4:1.

Od początku nie brakowało panu chęci do gry, bo sporo akcji na obu skrzydłach było pana autorstwa.
Wszyscy starali się atakować, wyglądaliśmy dobrze fizycznie i myślę, że byliśmy lepsi od Śląska. Cieszymy się ze zwycięstwa.

Zaskoczeni tak wysoką wygraną? Górnik za dużo goli nie strzela.
Wcześniej stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji, ale ich nie wykorzystywaliśmy. Dzisiaj nam się udało, bo strzeliliśmy cztery gole.

Grał pan z podświadomością, że po 6. kolejce selekcjoner Waldemar Fornalik ogłosi powołania na mecz z RPA i Anglią? Spotkanie ze Śląskiem oglądał z trybun jego asystent Marek Wleciałowski.
Nie myślałem o tym wcale. Chcieliśmy bardzo wygrać to spotkanie, bo ostatnio za dużo remisowaliśmy. Udało się wreszcie zwyciężyć.

Gdy rozmawiamy z Pawełm Olkowskim, obok nas przechodzi Stanisław Sętkowski (popularny „Pan Leon”), najbardziej znany kibic Górnika, który wspiera zabrzan charakterystycznym dzwonkiem
Najbardziej znany kibic Górnika mówi, że był pan jednym z najlepszych graczy Górnika. Zgadza się?
Pan „Leon” to ikona i myślę, że to on był tutaj najlepszy (śmiech). Cieszę się, że tak uważa i zobaczymy jak będzie dalej.

Dzisiaj cieszy was też na pewno, że podnieśliście się po straconej bramce, kiedy to wy mieliście przewagę.
W prawie każdym meczu pierwsi dostajemy bramkę, ale dziś zagraliśmy bardzo dobrze i wiedzieliśmy, że Śląsk wreszcie pęknie. Napieraliśmy na nich i wygraliśmy.

Stadion w Zabrzu wam sprzyja, więc musicie się cieszyć, że jednak gracie u siebie. Najpierw remis z Legią, teraz wygrana ze Śląskiem.
Oczywiście, że się cieszymy z tego. W Sosnowcu na pewno byłoby trudniej. A tak mamy własne boisko, swoich kibiców. Dawno w Zabrzu nie przegraliśmy i chcemy tę serię jak najdłużej podtrzymać.

Górnik ma problemy finansowe i jednym z pomysłów na załatanie dziury jest sprzedaż kluczowych piłkarzy, w tym również pana. Byłby pan skłonny odejść, bo na razie współpraca na boisku układa wam się super.
W Zabrzu problemy są nie od dzisiaj, ale od dłuższego czasu. Często się mówi o transferach, że ktoś odejdzie. Ja się tutaj czuję dobrze. Jeśli odejdę, będę kibicować Górnikowi, jak zostanę będę z tego zadowolony i powalczę o jak najlepszy wyniki dla zespołu.

Rozmawiali w Zabrzu – Zbyszek Anioł i Marcin Szczepański / Ekstraklasa.net

Ruch Chorzów

RUCH CHORZÓW - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24