- Chciałbym pogratulować drużynie, sztabowi i wszystkim osobom w naszym klubie tego awansu. Taki był nasz cel, kiedy przychodziłem do zespołu, aby awansować do fazy grupowej europejskich rozgrywek
- w taki sposób zaczął konferencję prasową szkoleniowiec Kolejorza.
Lech Poznań zagrał... jak Lech Poznań w tym sezonie. Czyli mało efektywnie i efektowanie. Pierwsza połowa przypominała spotkanie Kolejorza z Vikingurem na Islandii.
- Nie byłem w pełni zadowolony z postawy zespołu, w szczególności po pierwszej połowie. Wiedzieliśmy, ze rywale zaczną nas od początku atakować, ponieważ to oni szukali okazji do wyrównania dwumeczu w tym spotkaniu. Dawaliśmy im za dużo miejsca do ataku. Nie podchodziliśmy do nich tak blisko, jak powinniśmy, dlatego przeciwnicy mieli sytuacje pod naszą bramką
- dodał Holender.
55-latek przyznał, że w przerwie spotkania między nim a zawodnikami doszło do męskiej rozmowy, co przyniosło zamierzony efekt.
- Doszło do ostrej rozmowy w szatni między mną a piłkarzami. W drugiej połowie nastąpiła zmiana jeśli chodzi o naszą grę i ta zmiana była widoczna i z tego jestem zadowolony. W drugiej połowie strzeliliśmy ładnego gola i odzyskaliśmy kontrolę nad tym spotkaniem. Całościowo jestem zadowolony z tego dwumeczu. Czekamy teraz na losowanie grup. Powtarzam, to jest dla mnie oraz zespołu bardzo ważna rzecz
- zakończył szkoleniowiec poznańskiej ekipy.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?