Paweł Brożek: Jak nie Wisła, to mam inne oferty

Piotr Tymczak / Gazeta Krakowska
Paweł Brożek ma oferty z innych klubów
Paweł Brożek ma oferty z innych klubów Ryszard Kotowski
Paweł Brożek zdobył w ekstraklasie 102 ligowe gole. Wciąż nie wiadomo czy napastnik zostanie w Wiśle na kolejny sezon. - Podjęliśmy rozmowy, a jaki będzie ich koniec, to zobaczymy. Jeśli Wisła nie będzie chciała przedłużyć kontraktu, to mam kilka propozycji - mówi Brożek na temat nowej umowy z "Białą Gwiazdą".

Co z Pana zdrowiem? Dlaczego zszedł Pan z boiska?
Mam kolejny problem z mięśniem dwugłowym. Nie jest za dobrze, ale więcej będę mógł powiedzieć po badaniach. Już w pierwszej połowie meczu z Górnikiem czułem ten mięsień, a po przerwie po jednym ze starć poczułem ukłucie i nie było sensu kontynuować gry.

Wyjście na drugą połowę nie było za bardzo ryzykowne?
Pewnie, że było ryzykowne, ale walczyliśmy o europejskie puchary. Wyszedłem na swoją odpowiedzialność. Kontrolowaliśmy grę do momentu, w którym straciliśmy bramkę na 2:2. Mieliśmy okazję do tego, aby strzelić na 3:1 i uspokoić dla nas ten mecz.

Byliście na siebie źli po spotkaniu?
Po meczu był smutek, nie było złości, była cisza.

Kiedy Pan może wrócić do gry?
Na mecz z Lechią nie ma szans. Liczę na to, że może wybiegnę na boisko w ostatnim spotkaniu z Zawiszą.

Jak Pan więc widzi szanse w meczu nad morzem bez napastnika?
Trzeba liczyć na to, że chłopaki powalczą. Gramy o kontrakty, swoją przyszłość. Nie wyobrażam sobie, aby nie było walki w Gdańsku.

Pan też walczy o kontrakt, a nie będzie się mógł pokazać.
Pokazywałem się przez cały sezon. Podjęliśmy rozmowy, a jaki będzie ich koniec, to zobaczymy. Jeśli Wisła nie będzie chciała przedłużyć kontraktu, to mam kilka propozycji.

Gdzie by Pan odchodził z Wisły?
Powtarzałem, że Wisła to jest mój klub. Zawsze chciałem tu grać, ale teraz oczywiście, nie wszystko zależy ode mnie.

Jest Pan rozczarowany sytuacją?
Czekam spokojnie. Mam 31 lat. Pewnie 10 lat temu wyglądałoby to inaczej. Mam umowę do końca czerwca. Jeśli Wisła będzie chciała, abym został, to zostanę.

Jakie znaczenie może mieć dla Pana, że do Wisły jest przymierzany Maciej Jankowski? To dobry chłopak, nie jest stary, bo ma 24 lata. Wydaje mi się, że potrzebował bodźca, aby zmienić klub. W każdej drużynie powinno być dwóch, trzech napastników. Jak grałem za granicą, było nas czterech, pięciu do rywalizacji o skład. Jeśli Wisła chce walczyć o najwyższe cele, musi mieć przynajmniej po dwóch równorzędnych piłkarzy na jedną pozycję.

A jaki wpływ na negocjacje może mieć sytuacja finansowa w Wiśle?
Wiem, że Wisła ma problemy, ale wszyscy na czele z prezesem Jackiem Bednarzem robią wszystko, aby wyprowadzić klub na prostą. I podejrzewam, że tak będzie.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24