- Jesteśmy w trudnej sytuacji i na razie będę musiał postawić na piłkarzy doświadczonych. Jeśli jednak tylko nadarzy się okazja, to dam szansę pograć wychowankom - mówił przed startem rundy szkoleniowiec biało-zielonych.
W trakcie rozgrywek kilka epizodów zaliczył Adam Duda. Strzelił nawet gola, prawidłowego, ale miał pecha, bo sędzia dopatrzył się faulu i tej bramki mu nie uznał.
W meczu z Ruchem, którym Lechia kończyła sezon, na gdańskich piłkarzach już nie ciążyła żadna presja. To był właściwy moment, aby zrobić przegląd kadr wśród najbardziej zdolnej młodzieży w Lechii. Janas tego nie zrobił i postawił na tych samych zawodników, którzy grali przez całą rundę, choć ten mecz już nie miał dla biało-zielonych dużego ciężaru gatunkowego. Duda znowu zagrał tylko kwadrans. Kamil Późniak, który w ogóle nie grał wiosną, wszedł do gry dopiero w 72 minucie i zaliczył asystę.
Szkoleniowiec Lechii zabrał na mecz do Chorzowa młodych Łukasza Kacprzyckiego i Macieja Kostrzewę, ale obaj całe spotkanie obejrzeli z ławki rezerwowych. A to był taki mecz, w którym mogli pokazać, na ile gotowi są do gry w ekstraklasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?