Pechowiec z Legii trenuje po złamaniu nogi. "Liczę na kilka minut gry jeszcze w tym roku"

Press Focus/X-news
Bereszyński
Bereszyński sylwester wojtas
- Mam nadzieję, że limit pecha już wyczerpałem - najpierw złamany nos, później noga. Po 11 tygodniach wróciłem do treningów z piłką. Jeszcze ćwiczę indywidualnie, ale wierzę, że to kwestia kilku dni i dołączę do zespołu. Nie mam żadnej blokady, robię wszystko normalnie. Liczę na to, iż dostanę jeszcze kilka minut gry i będę mógł zakończyć rok pozytywnym akcentem - powiedział Bartosz Bereszyński. Piłkarz Legii wrócił do treningów po długiej przerwie spowodowanej złamaniem kości śródstopia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24