Pesković nie zaszyje się w kącie szatni Cracovii

Jacek Żukowski
Michal Pesković w minionym sezonie wystąpił w ośmiu meczach
Michal Pesković w minionym sezonie wystąpił w ośmiu meczach fot. Andrzej Szkocki
Ekstraklasa piłkarska. Cracovia ma w tej chwili trzech bramkarzy. Nowym jest Michal Pesković, który poprzedni sezon spędził w Koronie Kielce.

- Temat Cracovii pojawił się dwa tygodnie temu - wyjaśnia 35-letni Słowak. - W ubiegłą sobotę podjąłem decyzję, a tydzień temu zjawiłem się w Krakowie. Nie zastanawiałem się długo nad ofertą, podpisałem kontrakt. Byłem wolnym zawodnikiem, moja umowa z Koroną dobiegła końca. Szukałem klubu, w którym będę mógł występować. Nie myślałem o powrocie na Słowację, chciałem zostać w __polskiej lidze.

Pesković zna się z trenerem „Pasów” Michałem Probierzem z czasów, gdy ten prowadził Polonię Bytom. Słowak był wtedy (2008-2009) w tym klubie.

- Kiedy potem spotykaliśmy się podczas meczów, zamienialiśmy kilka słów - mówi bramkarz. - Teraz pojawiła się możliwość pracy z trenerem i skorzystałem z __tego.

Ostatni sezon nie był zbyt udany dla Peskovicia, zagrał tylko w ośmiu meczach. - Szkoda, że nie było więcej, ale widocznie tak miało być - mówi. - Dwa razy zostałem zmieniony po wygranych meczach: 4:1 i 4:2. Musiałem jednak robić swoje.

Dodaje: - To, co się dzieje teraz w Koronie, to już nie moja sprawa. Nie myślę o tym, skupiam się na pracy w Cracovii.

Pozycję numer 1 w bramce „Pasów” ma Grzegorz Sandomierski. Jest też w zespole Adam Wilk, który wrócił po wypożyczeniu z II-ligowej Legionovii. Pesković wcale jednak nie stawia się na pozycji przegranego.

- W żadnym klubie nie dawano mi miejsca w bramce za darmo, musiałem o to walczyć - wspomina. - Wszystko zależy ode mnie. Od tego, jak będę wyglądał w treningach, na sparingach. Jak dostanę szansę, to będę chciał ją wykorzystać. Jeśli chodzi o moje relacje z Grześkiem Sandomierskim, to myślę, że będą normalne. Nigdy nie miałem żadnych kłopotów z moimi konkurentami.

W Cracovii może czuć się swobodnie, bo trafia na wielu Słowaków. Są tu Jaroslav Mihalik, Tomas Vestenicky, Milan Dimun i Jakub Cunta.

- Każdy będzie musiał siedzieć w __innym rogu - żartuje doświadczony bramkarz. - Na pewno będzie mi łatwiej, ale nie dzielę zespołu na Polaków i __obcych. Wiadomo, że musimy wszyscy dobrze współpracować.

Drewniak na trzy lata, Cetnarski w Sandecji

Szymon Drewniak, dotychczas zawodnik Lecha Poznań (w minionym sezonie wypożyczony do Górnika Łęczna), został nowym piłkarzem „Pasów”. Podpisał kontrakt na trzy lata. Tym samym Cracovia dokonała piątego transferu podczas letniego okienka. Sprowadziła wcześniej Michała Helika z Ruchu Chorzów, Lennadra Sowaha z Heart of Midlothian, Sergeia Zenjova z Qabali i Michala Peskovicia z Korony Kielce. Drewniak pomyślnie przeszedł testy medyczne w Krakowie i dołączył do zespołu, który przebywa na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim. Jest defensywnym pomocnikiem, ma 23 lata. W ekstraklasie rozegrał 77 meczów, zdobył 6 bramek.

Z kolei Mateusz Cetnarski w najbliższym sezonie będzie grał w Sandecji Nowy Sącz. Piłkarz, który ma jeszcze ważny przez dwa lata kontrakt z krakowskim klubem, został wypożyczony do beniaminka ekstraklasy na rok.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pesković nie zaszyje się w kącie szatni Cracovii - Dziennik Polski

Wróć na gol24.pl Gol 24