"Piłka nożna to nie tylko Cristiano Ronaldo i mecze Legii w europejskich pucharach. Zawód - piłkarz"

"Piłka nożna to nie tylko Cristiano Ronaldo, Robert Lewandowski i mecze Legii w europejskich pucharach. W niższych ligach obowiązują przecież te same przepisy i zasady gry. Piłkarz Pilicy może obejrzeć Ronaldo tylko w telewizji, ale wychodzi na boisko i rozgrywa mecze tak samo jak on. To przecież ten sam sport, ale jednak dwa inne światy. Piłka w pewien sposób łączy ludzi. Grają w nią nie tylko ci, których można oglądać w telewizji, ale też ci, których mijamy na ulicy. Też strzelają gole, też co tydzień walczą o miejsce w składzie. A poświęcają się wcale nie mniej niż ci pierwsi. Gra w trzeciej lidze wymaga więcej samozaparcia i silnej woli niż w Ekstraklasie. I nie chodzi wcale o to, że w Ekstraklasie grają słabi piłkarze. Po prostu ci z niższych lig muszą nieraz stanąć na głowie, by pogodzić trening z innymi obowiązkami. I nie odpuszczają, mimo, że główną korzyścią jest zazwyczaj tylko... satysfakcja."

W 2013 roku Adam Drygalski i Mateusz Sokołowski wyprodukowali we współpracy z NC+ materiał o Polonii Warszawa - "Kasa będzie jutro". Na tym jednak nie skończyli poruszania tematów ciężkich, o których często na co dzień wprost się nie mówi. 27 lutego o godzinie 19:00 na kanale Sportklub, a później na YouTube odbędzie się premiera ich drugiego już krótkometrażowego filmu, w którym tym razem przybliżą realia gry w trzeciej lidze. Lidze, którą nie każdy zawodnik, tak jak grający już w Koronie Kielce Kamil Matulka, ma szanse zamienić na najwyższą polską klasę rozgrywkową, a w której codziennie życie wygląda całkiem inaczej, niż piłkarzy występujących w ekstraklasie.

- Dla tych ludzi piłka nożna jest przede wszystkim pasją, a nie źródłem utrzymania. Ta pasja codziennie wymaga od nich wielu wyrzeczeń, bo muszą połączyć ją ze zwykłą, codzienną pracą - podkreśla Mateusz Sokołowski, jeden z autorów filmu, przedstawiając jego bohaterów, drużynę Pilicy Białobrzegi. To właśnie na przykładzie ósmego zespołu trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej postanowiono pokazać realia gry w polskich niższych ligach. - Odkąd Polonia Warszawa, z którą byliśmy związani, została zdegradowana do czwartej ligi, obserwowaliśmy z bliska rozgrywki niższych lig na Mazowszu. Poznaliśmy wielu naprawdę ciekawych ludzi, zobaczyliśmy, jak funkcjonują kluby. Po nitce do kłębka trafiliśmy właśnie na Pilicę. Pomysł na film narodził się po prywatnej rozmowie z jej trenerem, Arkadiuszem Modrzejewskim, od którego dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy na temat jego drużyny i grających w niej zawodników - opowiada Sokołowski.

Autorom zaimponowało, że część piłkarzy - w tym sam trener - dojeżdża na treningi do Białobrzegów z Warszawy. W obie strony to jakieś 150 kilometrów. Pomysł postanowiono wcielić w życie. W ciągu kilku dni odwiedzono w miejscach pracy czterech bohaterów filmu, czyli szkoleniowca Pilicy, Arkadiusza Modrzejewskiego, oraz trzech zawodników - 40-letniego Adama Bolka, 28-letniego Zbigniewa Obłuskiego i 21-letniego Kamila Matulkę. Pracy, która z piłką nożną nie ma nic wspólnego. Obserwowano także całą drużynę w szatni, na treningach i meczu wyjazdowym. Przedstawiono z bliska jak na co dzień radzą sobie w życiu, gdy przed i po treningu, zamiast poleżeć wygodnie w domu lub spotkać się ze znajomymi, trzeba wsiąść w samochód, wyjść i zarobić na chleb.

Nie chcąc zdradzać więcej szczegółów, zapraszamy Was do obejrzenia trailera przygotowanego filmu, którego premiera odbędzie już za niewiele ponad tydzień.

Obserwuj

@mwantola