Piłkarska II liga. Jutro Widzew podejmuje Olimpię

Los w końcówce drugoligowego sezonu nie był łaskawy dla łódzkich zawodników. Widzew dwa kluczowe dla przyszłości klubu spotkania rozegra z zespołami, z którymi bezpośrednio walczy o awans do pierwszej ligi!

Z drugiej jednak strony to dobrze, bowiem piłkarze z al. Piłsudskiego będą mieli okazję zweryfikować swoje ambicje i możliwości w konfrontacji z rywalami, którzy również mają pierwszoligowe ambicje. To tylko dodaje pikanterii końcówce rozgrywek i wprowadza do nich dużą dawkę prawdziwych sportowych emocji, a przecież o takie chodzi wszystkim kibicom futbolu.

Już jutro drużyna trenera Jacka Paszulewicza rozegra mecz na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz. To pojedynek na szczycie, bowiem Widzew jest trzeci w tabeli, a Olimpia piąta, mając tylko dwa punkty mniej od łodzian.

To spotkanie powinno się odbyć w ostatniej kolejce sezonu, 18 maja, ale spotkanie zostało przeniesione na wcześniejszy termin z uwagi na odbywające się w Polsce mistrzostwa świata do lat 20. FIFA potrzebuje przejąć stadion przy al. Piłsudskiego półtora tygodnia przed oficjalną inauguracją imprezy, co uniemożliwiłoby podjęcie grudziądzan w terminie ostatniej kolejki rozgrywek. W związku z tym, łodzianie zakończą sezon wyjazdem do Bełchatowa.

W poprzedniej serii mistrzowskiej Olimpia pokonała na wyjeździe Resovię 2:0. Gole strzelili Mateusz Marzec (21) i Aghwan Papikjan (38, karny). Biało-zieloni ciągle są w grze o awans i w Grudziądzu zapowiadają, że chcą to osiągnąć.

Olimpia: Wojciech Muzyk - Damian Ciechanowski, Ivan Ocenas, Matic Żitko, Ariel Wawszczyk - Mateusz Marzec, Maciej Kona, Konrad Handzlik (79. Marcin Poręba), German Ruiz (48. Robert Ziętarski), Aghwan Papikjan (62. Marcin Kaczmarek) - Tiago Alves (86 Kacper Skibicki).