„Piłkarskie Orły”. Michał Skóraś nagrodzony za wysoką formę - "O grze w koszulce z orzełkiem na piersi marzy każde dziecko"

„Piłkarskie Orły” powstają we współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, Ministerstwem Sportu i Turystyki, oraz Muzeum Sportu i Turystyki.

Ranking aktualizowany jest po każdym meczu, a gole na poszczególnych poziomach ligowych i w rozgrywkach pucharowych mnożone są przed odpowiedni współczynnik, dzięki czemu otrzymujemy obiektywne zestawienie snajperskich dokonań.

W rankingu dominują przedstawiciele Lecha Poznań. Zawodnicy Kolejorza byli skuteczni nie tylko w ekstraklasie, ale też w rozgrywkach Ligi Konferencji, gdzie każdego gola mnoży się razy 2,5 (w ekstraklasie ten współczynnik wynosi 2).

Liderem wielkopolskiego i ogólnopolskiego rankingu jest reprezentant Szwecji Mikael Ishak. Za napastnikiem Lecha, w rankingu wielkopolskim plasuje się Michał Skóraś, który we wrześniu strzelił 3 gole (dwa w Lidze Konferencji i 1 w ekstraklasie). Skrzydłowy Kolejorza jest w życiowej formie. Nie brakuje opinii, że jest to zawodnik, który w tym sezonie zrobił największy postęp.

Wychowanek Lecha Poznań zadebiutował w Ekstraklasie 8 marca 2020 roku i zaliczył premierowe spotkanie w niebiesko-białych barwach. Pół roku później, w starciu ze Standardem Liege (3:1) strzelił pierwszą bramkę w Kolejorzu. W sezonie 2020/2021 rozegrał ponad 2000 minut, lecz nie przekładało się to na poziom odpowiadający standardom Lecha Poznań. Strzelił jedynie 3 bramki i zaliczył 2 asysty.

Kolejne miesiące to progres gry Michała Skórasia. Wychowanek Kolejorza, po odejściu Jakuba Kamińskiego zaczął robić zauważalne postępy sportowe. Z zawodnika rezerwowego stał się jednym z filarów Lecha Poznań.

W obecnym sezonie rozegrał 20 spotkań, w których strzelił 7 goli i zaliczył 3 asysty. Warto wspomnieć, iż został autorem najszybszej bramki w fazie grupowej Ligi Konferencji 2022/2023 w meczu z Villareal. Forma i dyspozycja Michała Skórasia została doceniona przez działaczy Lecha Poznań, ponieważ 22-letni skrzydłowy związał się nową umową z Kolejorzem do czerwca 2026 roku. Działania młodego lechity zostały także dostrzeżone przez selekcjonera reprezentacji Polski, Czesława Michniewicza. Skrzydłowy Lecha dostał swoją szansę w meczu z Holandią. Na jednym z portali społecznościowych podzielił się swoimi wrażeniami.

- Spełnione marzenia nie mają ceny, a tam gdzie warto dotrzeć, nie ma drogi na skróty! O grze w koszulce z orzełkiem na piersi marzy każde dziecko rozpoczynające grę w piłkę. Nie inaczej było też ze mną. Teraz z dumą na twarzy patrzę już w przyszłość i stawiam przed sobą kolejne cele. To one mobilizują mnie do jeszcze cięższej pracy!

- napisał Michał Skóraś.