Celtic wygrał dotychczasowe wszystkie trzy mecze w lidze, dzięki czemu lideruje w tabeli. Zaraz za nimi plasuje się drużyna z niebieskiej części Glasgow. Dodajmy, że Rangersi w kampanii 2016/2017 są beniaminkiem po degradacji, którą musieli doświadczyć kilka lat temu.
Mistrzowie Szkocji pokazują z każdym kolejnym meczem, że po Ronny'm Deili nie widać już śladu. Brendan Rodgers, który został menedżerem Celticu jako pierwszy menedżer w historii klubu awansował z zespołem do Ligi Mistrzów w swoim debiutanckim sezonie. Wielki wpływ na dobrą dyspozycję The Bhoys miał Leigh Griffiths. Król strzelców ubiegłego sezonu ligi szkockiej może nie zagrać w wielkich derbach. Szkot narzeka na ból ścięgna udowego. Pod znakiem zapytania stał również występ Kierana Tierneya. Wszystko jednak wskazuje na to, że młody zawodnik zagra od pierwszych minut, a po urazie nie ma śladu.
Drużyna Rangers, która w ostatnich derbach pokonała Celtic w rzutach karnych po pasjonującym meczu Pucharu Szkocji podchodzi do meczu jako gość i zespół, który będzie chciał sprawić niespodziankę. Warburton będzie miał do dyspozycji Philipa Senderosa, który dołączył ostatnio do drużyny z Ibrox. Wiemy, że na pewno w kadrze nie zobaczymy Joe'a Dodo. 20-letni napastnik wypadł z gry na około pięć tygodni.
Brendan Rodgers, dla którego będą to pierwszy Old Firm Derby studzi nieco nastroje i podkreśla, że do każdego meczu podchodzi tak samo.
- Niezależnie czy gramy z Hearts, Aberdeen, czy St. Johnstone, z każdym rywalem chcemy wygrywać i nie ma znaczenia, że są to Rangersi - skomentował boss Celticu.
- To ogromna sprawa dla każdego kibica w Szkocji. My chcemy jednak wygrać i zgarnąć kolejne trzy punkty na Celtic Park.
Kenny Miller, który będzie jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy na boisku, potwierdza, że na Celtic Park będzie bardzo trudno, a atmosfera po raz kolejny będzie wyśmienita. Dodajmy, że wspomniany Miller grał wcześniej dla Celticu.
- To jest całkiem inne wyzwanie. Kiedy grasz na Parkhead, to zupełnie inne doświadczenie i wspaniała atmosfera. Będziemy dążyli do tego, żeby zdominować spotkanie, by stworzyć sobie dogodne szanse na zdobycie bramek.
- Doceniamy rywali i wiemy, że Celtic ma bardzo groźnych zawodników, którzy mogą nam zagrozić. Znamy jednak swoją wartość i jesteśmy pewni, że uzyskamy odpowiedni efekt - skomentował Kenny Miller.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?