Piłkarze Zagłębia po porażce z Cracovią: pozostają łzy i walka do ostatniego meczu

Piotr Ziemiański
Zagłębie Lubin przegrało kolejny mecz w lidze, ulegając tym razem Cracovii 1:2. Piłkarze schodząc do szatni mieli posępne miny, a niektórzy nawet łzy w oczach. Miedziowi tracą w tym momencie siedem punktów do miejsca gwarantującego utrzymanie, a do zdobycia jest ich tylko dziewięć. Zobacz co powiedzieli po meczu zawodnicy z Lubina.

Łukasz Piątek (Zagłębie): Na początku chciałbym podziękować naszym kibicom, którzy wspierali nas do ostatniej minuty i jednocześnie przeprosić, że nie udało nam się tego meczu wygrać. Zabrakło nam dzisiaj skuteczności pod bramką Cracovii, bo po raz kolejny stwarzamy sobie sytuacje, ale nie potrafimy ich wykorzystać. Walczyliśmy przez cały mecz, ale ostatecznie przegraliśmy i to najbardziej boli. Nasza gra w dłuższych fragmentach mogła się podobać, ale na nic to wszystko, jak teraz pozostaje nam grać w nadziei, że inne zespoły się potkną w ostatnich meczach. Będziemy chcieli wygrać te trzy mecze aby do końca być w grze o pozostanie w lidze.

Krzysztof Piątek (Zagłębie): Nie wiem co teraz będzie, bo nie tak wyobrażałem sobie mój debiut w ekstraklasie. Na pewno przyjemniej byłoby wejść w meczu, w którym Zagłębie by prowadziło, ale to trener decyduje i za daną szansę mu serdecznie dziękuję. Chcieliśmy dzisiaj wygrać, ale pozostają nam matematyczne szanse na utrzymanie w lidze, bo nie wszystko w tym momencie zależy tylko od nas. Na pewno przez te trzy mecze będziemy walczyć o każdy metr na boisku, bo nic nam nie pozostało. Jestem dumny, że mogłem wystąpić przed takimi kibicami, bo czuliśmy ich wsparcie do ostatniej minuty, a nawet po meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24