Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk: Musimy przestać szukać alibi i przywrócić nawyk wygrywania

Paweł Stankiewicz
Piotr Nowak
Piotr Nowak Piotrhukalo
Piłkarze Lechii Gdańsk kontynuują serię meczów przed własną publicznością. Po spotkaniu z Pogonią Szczecin w sobotę zmierzą się na Stadionie Energa Gdańsk z Wisłą Płock.

- Przed ostatnimi pięcioma meczami w tym roku możemy sobie sami pomóc. Trzeba skończyć z użalaniem się, szukaniem alibi w postaci fauli, sędziowania czy murawy. Rozmawiamy ostatnio o wszystkim tylko nie jak wygrywać mecze - mówi Piotr Nowak, trener biało-zielonych. - Poświęciliśmy wiele tygodni i miesięcy na to, aby znaleźć nawyk wygrywania bez znaczenia jaka jest sytuacja na boisku. Potrafiliśmy znaleźć drogę do zwycięstwa. Musimy wrócić do nawyku wygrywania, grać piłkę jaką potrafimy i przez najbliższych pięć tygodni pokazać naszą wartość i jakość.

Zdaniem szkoleniowca biało-zielonych w tych pięciu meczach bardzo ważne będzie przygotowanie fizyczne i mentalne.

- Pracowaliśmy nad różnymi elementami, a treningi muszą być urozmaicone. Najgorzej popaść w rutynę. W czasie przerwy reprezentacyjnej zdecydowaliśmy się na podbudowanie fizyczne. To będzie intensywny czas. Wiele pracowaliśmy nad motoryką, która będzie najważniejszym elementem przy takich warunkach atmosferycznych i stanach boisk. Boiska będą grząskie, a do gry w piłkę trzeba dołączyć wybieganie 90 minut meczu. Kluczowe będzie przygotowanie mentalne, pod tym względem to sezon wyczerpujący. Trzeba podejść profesjonalnie i z chłodną głową. Piłkarze mają myśleć o najbliższych dwóch tygodniach, a nie zajmować się rzeczami drugorzędnymi, jak ile będzie zimą urlopu, gdzie pojedziemy na obóz, ile będzie boisk, jaki hotel, czy z sauną i basenem. Trzeba wyrzucić rzeczy, które mogą wybić nas z rytmu. Najważniejsze to priorytetowo potraktować tych pięć meczów, mieć nawyk wygrywania i tak samo rozpoczynać pierwszą i drugą połowę. Może rozwiązaniem jest, żeby piłkarze po przerwie szybciej wychodzili na murawę, wykonali kilka startów, wymienili kilka podań. Być może tak jest, że w pewnych momentach czujemy się zbyt pewnie. Pycha zostaje skarcona - powiedział Nowak.

Trener Lechii cieszy się z dobrej sytuacji kadrowej i wyraził swoją ocenę odnośnie Wisły Płock.

- Sławek Peszko i Grzesiek Kuświk trenują w pełnym wymiarze i będą gotowi do gry w sobotę. Jeśli chodzi o mecz z Wisłą, to po obu beniaminkach widać lekką zadyszkę. Wisła ma jakość i pokazała to na boisku, wygrywając chociażby z Zagłębiem w Lubinie. Trzeba się liczyć z tym zespołem. Wszyscy wiemy jak wyglądał mecz w Płocku, powinniśmy strzelić drugą bramkę i skończyć mecz. Straciliśmy gole po dwóch stałych fragmentach gry. Może to był dobry moment i znak, w którą stronę powinniśmy iść. Można powiedzieć, że tamta porażka nam pomogła. Teraz jednak chcemy się zrewanżować i wygrać - zakończył trener Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk: Musimy przestać szukać alibi i przywrócić nawyk wygrywania - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24