PKO Ekstraklasa. Sędziowie funkcjonariuszami publicznymi? Plan Ministerstwa Sportu i Turystyki jest prosty. Koniec z przemocą wobec arbitrów

Sędziowie piłkarscy w Polsce do tej pory nie mogli liczyć na jakąkolwiek ochronę przed przemocą. Często arbitrzy byli ofiarami pobić, opluć, gróźb, prób zastraszania oraz wszelakich przypadków znieważenia i zniesławienia. Trudno się dziwić. Od zawsze w tej dyscyplinie sportu praca arbitrów była głównym punktem zapalnym dla kibiców, a w niższych ligach polskich sprawa przybrała dramatycznych obrazków, gdzie w wulgarny sposób komentowana jest praca sędziego piłkarskiego.

W rozmowie z TVP Sport wiceminister sportu Piotr Borys przyznał, że należy wprowadzić takową ochronę sędziów przed możliwymi atakami podczas zawodów sportowych. – Chodzi o ochronę praw sędziów, o możliwość wszczynania postępowań… Dyskutowałem już o tym z dyrektorami i specjalistami od prawa sportowego. Ta sprawa jest na tapecie – przyznał.

Sędzia sportowy jako funkcjonariusz publiczny? Jak się okazuje sprawa toczy się już od dwóch lat. Portal TVP Sport przypomniał, że petycja z propozycjami zmian w prawie ws. dopisania arbitra do listy funkcjonariuszy pierwszy raz trafiła do Senatu 5 listopada 2021 roku. Potem została przekierowana do senackiej Komicji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Konsultacje jednak przeciągały się i dopiero 31 maja 2023 roku senacka komisja uznała petycję za słuszną. W momencie, gdy Ministerstwo Sportu i Turystyki stworzyło projekt to... skończyła się kadencja rządu.

– Minister Bortniczuk niczego nie zrobił, bo wszystkie inicjatywy legislacyjne zostały skasowane z chwilą upływu kadencji. Czyli miał czas na to i nie zrobił... Nic z tego nie wyszło. W tej sprawie dorobek legislacyjny w ministerstwie jest zerowy. Ja tą sprawą zaczynam się zajmować. Traktuję to jako ważny temat

– deklaruje sekretarz stanu Piotr Borys.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy