PKO Ekstraklasa. Trener Radomiaka Mariusz Lewandowski ocenia Raków Częstochowa, swego najbliższego rywala

17 września o godzinie 17:30 na stadionie przy ulicy Limanowskiego 83 w Częstochowie odbędzie się mecz, w którym Radomiak Radom zmierzy się z Rakowem Częstochowa. Spotkanie będzie rozgrywane w ramach dziesiątej kolejki PKO Ekstraklasy. Aktualnie Hutnicy zajmują czwartą pozycję z sumą szesnastu oczek, Radomiak zajmuje piątą lokatę mając czternastu punktów. Dzień przed meczem, w piątek, trener Mariusz Lewandowski spotkał się z dziennikarzami na briefingu prasowym.

- Sytuacja kadrowa jest bardzo dobra. Wszyscy zawodnicy są zdrowi. Jedynym naszym problemem jest brak Luisa Machado, który będzie pauzował za żółte kartki. Z tego powodu musimy szukać innych rozwiązań i schematów na tę pozycję

- mówił trener Lewandowski na temat sytuacji kadrowej przed meczem z Rakowem.

- Nie spodziewałbym się rewolucji w składzie na mecz z Rakowem. Przewiduję raczej drobne korekty. Zdajemy sobie sprawę z jakim zespołem gramy. Taktyka, która była obrana na inne spotkania z Legią czy Wisłą Płock była zdecydowanie inna, aniżeli ta na sobotni mecz. Wiemy jaki potencjał ma Raków, wiemy jak dobrze grają wysokim pressingiem. Musimy się mocno nagłowić jak wyjść spod tej presji, ale mamy plan na to spotkanie i chciałbym żeby zawodnicy spokojnie go realizowali. Ten mecz zweryfikuje naprawdę dużo naszych boiskowych zachowań, bo mierzymy się z jedną z najlepszych drużyn Ekstraklasy. - powiedział trener Lewandowski zapytany o plan Radomiaka na mecz z Rakowem.

CZYTAJ KONIECZNIE:

- Przede wszystkim koncentrujemy się na najbliższym meczu, na dzień dzisiejszy tylko i wyłącznie misja Raków Częstochowa. Nie myślimy co będzie za dwa tygodnie, tym bardziej że jest przerwa na kadry, podczas której też będziemy musieli popracować. Chcemy poprawić naszą grę w tym okresie dwutygodniowej pauzy. Jeśli chodzi o rotacje to uważam, że jesteśmy na tyle gotowi, że zawodnicy mogą grać nawet co trzy dni. Wszystko będzie zależało od dyspozycji piłkarzy i taktyki, którą będziemy obierać na dane spotkanie. - odpowiedział trener Lewandowski zapytany o rotacje w składzie w trakcie trudnego terminarza dla Radomiaka.

- Na powrót Damiana Jakubika do pierwszego składu jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Rozmawialiśmy z Damianem i uznaliśmy, że musi zagrać co najmniej cztery mecze na pełnych obciążeniach z drużyną rezerw, aby wszedł w rytm meczowy. Mamy sparing z Szachtarem Donieck w trakcie przerwy reprezentacyjnej, w którym Damian z pewnością zagra - mówił Mariusz Lewandowski zapytany o dyspozycję Damiana Jakubika.