PKO Ekstraklasa. Wisła Płock powalczy tylko o utrzymanie. Śląsk Wrocław przegrywał, ale odwrócił losy meczu

Jakub Guder
Jakub Guder
Pawe£ Relikowski / Polskapress
PKO Ekstraklasa. Wisła Płock długo prowadziła w meczu ze Śląskiem, ale ostatecznie to wrocławianie sięgnęli po komplet punktów. Losy spotkania odwrócił rezerwowy Robert Pich, który po przerwie wpisał się na listę strzelców oraz zanotował asystę. "Nafciarze" stracili szanse na awans do grupy mistrzowskiej. Śląsk wskoczył na trzecie miejsce w tabeli.

PKO Ekstraklasa: Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:2

77 proc. posiadana piłki w pierwszej połowie! Kompletna dominacja Śląska? Nie! Tak słabo grającego Śląska dawno nie widzieliśmy, a już z pewnością nie za kadencji trenera Lavicki.

W Płocku, w pierwszej części gry, WKS kompletnie nie miał pomysłu na to, jak grać do przodu. Od pierwszej minuty wydawało się, że wrocławianie będą zadowoleni, jeśli to spotkanie zakończy się remisem 0:0, a przecież nie od dziś wiadomo, że takie myślenie bywa zgubne. Co z tego, że goście mieli przez ¾ piłkę przy nodze, skoro rozgrywali ją w poprzek, na chodzonego, a prawie każde podanie do przodu kończyło się za moment stratą.

Dobrą taktykę obrała też Wisła, która zupełnie oddała pole, ale potrafiła szybko wyjść z piłką i stworzyć zagrożenie pod bramką Putnockiego. Miała też Dominika Furmana – w naszej lidze to człowiek, który robi różnicę przy stałych fragmentach gry. To zresztą on asystował przy golu na 1:0. Po wrzutce z prawej strony piłka trafiła w rękę Stigleca. Wszyscy płocczanie zaczęli protestować, tylko jeden Damian Michalski postanowił, że jednak będzie grał dalej i tak uderzył, że trafił prosto pod poprzeczkę.

Fakt – gdyby nie bramkarz Krzysztof Kamiński, to gospodarze mogli do przerwy stracić ze dwie bramki. Celnie – ale trochę za słabo – główkował Exposito, ale najlepszą okazję miał Chrapek. Podanie dostał właśnie od Hiszpana, miał przed sobą tylko Kamińskiego, ale strzał był nonszalancki i bramkarz obronił. Sporo namieszał też w pewnym momencie wysoki Sheridan, który na kilku metrach wyprzedził Puerto, lecz zepchnięty do linii końcowej nie bardzo wiedział, co dalej zrobić w polu karnym przeciwnika.

Po drugiej stronie Wisła też zatrudniała Putnockiego, ale kapitalnie poradził sobie zarówno ze strzałem Alana Urygi, jak i z uderzeniem Piotra Tomasika.

Statystyki po pierwszej połowie nie zapowiadały niczego dobrego – 50 przebiegniętych kilometrów przez 45 min to był bardzo słaby wynik drużyny Lavicki. Wznowienie gry przyniosło jednak pewne ożywienie w grze, ale dopiero w 70 min wrocławianie zagrali tak, jak oczekują od nich kibice. Szybka wymiana na jeden kontakt Chrapka z Pichem zakończyła się pięknym strzałem w okienko tego drugiego. Mieliśmy remis.

W 80 min przyjezdni mogli wyjść na prowadzenie. Chrapek przytomnie wycofał do Exposito, a Hiszpan – chociaż po ziemi – to jednak niewygodnie uderzył w kierunku długiego słupka. Kamiński świetnie to jednak wyciągnął.

Co się odwlecze - to nie uciecze. Chwilę potem Słowak dośrodkował z lewego skrzydła, piłka przeleciała za wysoko, ale spadła gdzieś pod nogi Płachecie, który chyba skoksował, dzięki czemu... trafił do siatki! No i nagle z chaosu i marazmu pierwszej połowy, w drugiej wyłoniły się trzy punkty.

Śląsk po tej wygranej wskoczył na trzecie miejsce w tabeli i zapewnił sobie miejsce w pierwszej ósemce.

Piłkarz meczu: Robert Pich
Atrakcyjność meczu: 5/10

EKSTRAKLASA w GOL24

Lech Poznań zanotował pierwsze zwycięstwo po odwieszeniu rozgrywek, pokonując Pogoń Szczecin aż 4:0. Kilku lechitów we wtorkowy wieczór błysnęło przy Bułgarskiej i Kolejorz ponownie wrócił do walki o podium w PKO Ekstraklasie. Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Dariusza Żurawia za spotkanie z Portowcami.Czytaj dalej --->

Lech Poznań zdeklasował Pogoń Szczecin 4:0. Oceniamy lechitó...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24