W tabeli prowadzi Śląsk Wrocław (41 punktów), a dalej są: Jagiellonia Białystok (38), Lech Poznań (33), Raków Częstochowa (32, jeden mecz rozegrany mniej), Legia Warszawa (32) i Pogoń (30). Inne zespoły mają już większe straty i nikt się nie spodziewa, że włączą się do walki o podium. Raczej mogą odbierać punkty faworytom.
Pozycje Śląska i Jagiellonii są dużą niespodzianką, a przed tymi klubami ogromna szansa na sukcesy. Wielka czwórka z ostatnich sezonów - Raków, Legia, Pogoń i Lech muszą gonić, a margines na wpadki jest bardzo wąski. - My go w zasadzie nie mamy - mówił niedawno trener Portowców Jens Gustafsson.
O zimowych przygotowaniach Pogoni wiemy dużo. Klub pozwolił odejść rezerwowym zawodnikom (Paweł Stolarski, Mariusz Fornalczyk, Yadegar Rostami, Stanisław Wawrzynowicz, Dante Stipica), a zatrzymał podstawową „14”. Ze względów oszczędnościowych nikt nie przyszedł z zewnątrz.
W sparingach Pogoń wypadała bardzo dobrze. Trzy zwycięstwa i remis to dobra zapowiedź wiosny, a w pierwszej kolejce Pogoń powalczy na boisku lidera.
Śląsk zimą miał trudnych sparingpartnerów i grał w kratkę, ale dla wrocławskich kibiców najważniejsze jest to, że w spokoju mógł pracować trener Jacek Magiera, a klub postarał się o wzmocnienie każdej formacji. Największe oczekiwania są wobec Patryka Klimali, który wrócił do Polski po nieudanej przygodzie w Szkocji i USA. Nikt znaczący dla Śląska zimą nie odszedł.
W Białymstoku też bez szaleństw. Klub zatrzymał swoich jesiennych liderów, przedłużył umowę z trenerem Adrianem Siemieńcem, a do składu dołączyli napastnik Kaan Caliskaner oraz obrońca Jetmir Haliti. Wiosną obaj mogą być ważnymi ogniwami.
W sparingach Jaga odniosła trzy remisy i porażkę z rywalami mało znanymi.
Dużym zaskoczeniem jest sytuacja w Lechu Poznań. Jesienią klub rozstał się z holenderskim trenerem Johnem van den Bromem, którego zastąpił Mariusz Rumak. Szkoleniowiec powrócił do poznańskiego zespołu po kilkuletniej przerwie.
Kolejorz nie zdecydował się na wzmocnienia, bo według Rumaka kadra jest szeroka i mocna. Towarzysko Lech grał z markowymi zespołami (1:3 z Szachtarem, 0:3 z LASK, 3:1 z NK Maribor), a kilka dni temu ograł pierwszoligową Wisłę Płock 4:0.
Raków Częstochowa był aktywny na transferowym rynku. Sprzedał np. Deiana Sorescu, zrezygnował z Fabiana Piaseckiego czy Sonny Kittela. Pojawiło się sześciu nowych graczy, a na wiosnę drużynie powinien już pomagać wracający po kontuzji Ivi Lopez.
Towarzysko Raków grał mało - trzykrotnie, a wygrał tylko z ukraińskim Dnipro 4:1.
Legia Warszawa w sparingach pokonała m.in. Dynamo Kijów 3:1 czy zremisowała 1:1 z Rapidem Wiedeń. Trener Kosta Runjaic zanotował jednak największą stratę z zespołów czołówki. Legia sprzedała Bartosza Slisza, czyli jednego z liderów zespołu. Odeszło też kilku zawodników z ławki rezerwowej (np. Makana Baku, Robert Pich czy Patryk Sokołowski). W miejsce Slisza przyszło dwóch obcokrajowców, Japończyk Ryoya Marishita oraz Kosowianin Qendrim Zyba.
Od piątku 20. kolejka PKO Ekstraklasy. Hitem będzie mecz Śląska z Pogonią (niedziela, godz. 17.30), a pozostałe mecze zespołów z czołówki to: Lech - Zagłębie Lubin, Ruch Chorzów - Legia, Warta Poznań - Raków, Widzew Łódź - Jagiellonia.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
