Po meczu Jagiellonia - Górnik: Drągowski w szpitalu, poważna kontuzja kolana Pawłowskiego

Jakub Seweryn
Mimo zwycięstwa Jagiellonia nie do końca dobrze wspominać będzie starcie z Górnikiem
Mimo zwycięstwa Jagiellonia nie do końca dobrze wspominać będzie starcie z Górnikiem ANDRZEJ ZGIET/POLSKA PRESS
Pomimo zwycięstwa nad Górnikiem Zabrze 3:2 i zagwarantowania sobie ligowego podium na koniec rozgrywek, dwóch piłkarzy Jagiellonii Białystok nie będzie tego spotkania wspominać najlepiej. Napastnik Jagi Jan Pawłowski w końcówce tego pojedynku najprawdopodobniej doznał zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie, z kolei bramkarz Bartłomiej Drągowski z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu po meczu został odwieziony do szpitala.

Problemy Drągowskiego były efektem faulu, jaki na bramkarzu Jagiellonii popełnił w 63. minucie gry Robert Jeż. Słowak bez piłki staranował nastoletniego golkipera, za co obejrzał żółtą kartkę. Po interwencji medycznej Drągowski był zdolny do dalszej gry, ale niedługo po tym, jak sędzia Paweł Raczkowski odgwizdał koniec meczu, poczuł się gorzej i opuszczał plac gry w asyście trenerów oraz klubowych fizjoterapeutów, po czym udał się na badania kontrolne do jednego z białostockich szpitali.

Mimo wszystko, zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Jana Pawłowskiego. Napastnik Jagiellonii, który tydzień temu strzelił zwycięską bramkę w meczu z Wisłą Kraków (2:1), ledwie pięć minut po wejściu na boisko niefortunnie spadł na murawę i od razu chwycił się za kolano. 23-latek opuszczał plac gry na noszach i wszystko wskazuje na to, że zerwał więzadła krzyżowe, co oznaczałoby dla niego przynajmniej sześciomiesięczną przerwę w grze.

- Przykro mi tylko, że Jasiu Pawłowski wypada znowu na dłuższy czas. Ostatnio się odbudował, zdobył bardzo ważnego gola z Wisłą, a teraz prawdopodobnie czeka go pół roku bez piłki - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Jagiellonii Michał Probierz.

Warto przypomnieć, że to nie pierwsza bardzo poważna kontuzja 22-letniego napastnika żółto-czerwonych. W poprzednim sezonie musiał on pauzować również przez około pół roku z powodu złamania kostki. Po tym urazie był jednak w stanie wrócić do dobrej formy, więc należy mieć nadzieję, że nie inaczej będzie i tym razem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24