"Koguty" ostatni raz sięgnęły po Puchar Ligi w 2008 roku, kiedy w finale pokonały 2:1 właśnie Chelsea. Do jutrzejszego spotkania podejdą jednak nieco podłamane, po tym jak w czwartek w starciu z Fiorentiną pożegnały się z rozgrywkami Ligi Europy.
- To zawsze jest trudne przeżycie. Piłkarze chcą grać we wszystkich rozgrywkach o tytuł - powiedział Pochettino. - Kiedy ustalasz 18 meczową, to zawsze masz ogromny dylemat. Wszyscy piłkarze chcą grać, a przecież wszyscy nie mogą. To jest futbol, trzeba podejmować trudne decyzje, a zawodnicy muszą je rozumieć - dodał Argentyńczyk.
- Przed każdym spotkaniem, niezależnie od rozgrywek, to ja wybieram skład, analizuje, kto będzie danego dnia najlepszy. W finale nie będzie inaczej. Piłkarze muszą zrozumieć, że to ja tu jestem szefem - mówił o swojej roli trener Tottehamu. - Ja ustalam skład, ja ustalam, kto zasiądzie na ławce, ja ustalam, kto będzie oglądał mecz z trybun. To będzie trudna decyzja, ale to ja ją podejmę dodał Mauricio Pochettino.
Pochettino jest czwartym menedżerem Tottenhamu, po tym jak po kilku miesiącach zwolniony przed laty został Juande Ramos. - Nie, nie czuje takiej presji. Nie czuję jej też w trudnych momentach. Ta praca polega na wygrywaniu meczów i ja staram się to zawsze robić - dodał Argentyńczyk.
Początek finałowego meczu Tottenhamu z Chelsea jutro o godzinie 17.
Źródło: Sky Sports
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?