Lukas Podolski w tym sezonie nie cieszył się dużym zaufaniem trenera Arsenalu. Łącznie wystąpił zaledwie w 13 meczach licząc wszystkie rozgrywki i stał się na Emirates Stadium niechciany. Z tego powodu już na początku zimowego okienka transferowego reprezentant Niemiec na pół roku został wypożyczony do Interu Mediolan.
W rozmowie z "The Sun" Podolski przyznał jednak, że nie rozstał się z Arsene Wengerem w najlepszych stosunkach, bowiem francuski szkoleniowiec nawet się z nim nie pożegnał.
- Kiedy odchodziłem nie powiedział niczego, nie odezwał się do mnie. Nie oczekiwałem kwiatów czy przytulenia, ale o pożegnaniu z szacunkiem. Dla mnie szacunek jest ważny. Cóż, może miał jakiś problem ze mną - ocenił Podolski.
- Uważam jednak, że zrobiłem dla klubu wszystko, co było w mojej mocy. Nie wierzę, że zrobiłem coś złego - podsumował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?