Ponadprzeciętne Chile

Radosław Kowalski
Do tej pory dziennikarze komentujący wydarzenia Mistrzostw Świata dyplomatycznie oceniali poziom najważniejszej imprezy piłkarskiej na świecie.

Niemal wszyscy próbowali milczeniem zastąpić surową ocenę. Delikatną krytyką przekonać nas, że się mylimy, że to co widzimy jest nieprawdziwe.

Być może ktoś podatny na propagandę w to uwierzył, bynajmniej nie ja. Nie powinienem być samotny w takim przeświadczeniu. Zapewne wspierają mnie piłkarscy matematycy, którzy jak nikt inny potrafią wyciągnąć wnioski ze statystyk. Mimo, że "matma" była zawsze moją piętą achillesową, to jednak potrafię zrozumieć, dlaczego w spotkaniu pada taka a nie inna ilość goli. W przypadku turnieju w RPA sprawa jest o wiele prostsza, ponieważ deficyt bramkowy nie jest sporadycznym przypadkiem, ale powtarzającym się procesem.

Przyczyn takiej sytuacji należy przeważnie szukać w takich elementach jak: warunki atmosferyczne, położenie geograficzne, organizacja imprezy, forma fizyczna piłkarzy itd. Często bywa tak, że gole w ogóle nie padają, a o dziwo kibice są zadowoleni ze spotkania solidarnie twierdząc "to była piłkarska uczta". Nie można tego niestety powiedzieć o meczach rozgrywanych w RPA. Jedyną przyczyną bramkowego postu jest słaba dyspozycja piłkarzy. Na nasze nieszczęście smutny obraz tych mistrzostw jest dopełniany przez sposób kibicowania. Czasami odnoszę wrażenie, że oglądam Puchar Narodów Afryki, a nie turniej, który jest najważniejszy dla każdego piłkarza na świecie.

Mój pogląd zmienił się kiedy zobaczyłem w akcji Chile. Trudno było mi uwierzyć w to co widziałem. Nieustanna ofensywa, akcje rozgrywane w zabójczym tempie, niesamowite przygotowanie fizyczne. Czy aby na pewno mowa o Chile?

Tak, nie ma żadnych wątpliwości. Drużyna z Ameryki Południowej jest jak na razie najjaśniejszym punktem tych mistrzostw. Zagrali oszołamiający futbol z ogromną dawką pozytywnej energii. Ciekawe jak poradzą sobie z silniejszymi przeciwnikami. Gdzieś po głowie chodzi mi taka myśl, że to oni będą czarnym koniem. Jak na razie są głównym kandydatem do tego miana. Kto wie, może spotkanie Chile z Hondurasem było przełomowe i od tej pory będziemy oglądali spotkania na najwyższym światowym poziomie. Tego przecież oczekujemy od Mistrzostw Świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24