Powrót do ligowej rzeczywistości, czyli zapowiedź 14. kolejki Ekstraklasy

url="http://ekstraklasa.podglad.webgenerator24.pl/ekstraklasa/zaglebie-lubin-polonia-warszawa,relacja.html?mecz_id=4e65f5969a22ddd22d010000" title=""]Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa[/url]
Do przedostatniego w tabeli Zagłębia przyjedzie ambitna, zajmująca czwarte miejsce w tabeli Polonia. Patrząc na liczbę zdobytych punktów faworyt może być tylko jeden, ale w polskiej lidze wszystko jest możliwe. Spoglądając do historii rywalizacji tych drużyn w I i II lidze (obecnie Ekstraklasa i I liga) lepsze jest Zagłębie, które wygrało 11 spotkań, a Polonia 5. W ostatnim pojedynku obu drużyn Zagłębie wygrało na własnym stadionie 1:0. Czy ten wynik jest do powtórzenia? Czy Zagłębie się przełamie? Odpowiedź poznamy w piątek.

url="http://ekstraklasa.podglad.webgenerator24.pl/ekstraklasa/jagiellonia-bialystok-slask-wroclaw,relacja.html?mecz_id=4e65f6509a22dddf2d060000" title=""]Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław[/url]
W drugim piątkowym meczu do Białegostoku przyjedzie lider oraz obecny wicemistrz Polski Śląsk Wrocław. Będzie to 17 oficjalny pojedynek obu drużyn. Statystykę lepszą ma Jagiellonia, która wygrała 6 spotkań, a Śląsk 5. Czy po piątkowym meczu statystyka się wyrówna? W poprzednim sezonie drużyny zanotowały między sobą dwa remisy: 0:0 we Wrocławiu i 1:1 w Białymstoku.

GKS Bełchatów - ŁKS Łódź
Mecz o prymat w województwie łódzkim już w sobotę. W tabeli druzyny są obok siebie (GKS - 14, ŁKS - 13), więc mecz zapowiada się bardzo ciekawie. ŁKS przyjeżdza na stadion, który nie kojarzy się im za dobrze (porażka z Lechem 0:5 w 1 kolejce). Stadion ten nie jest szczęśliwy dla drugiego beniaminka (GKS-Podbeskidzie 6:0) Czyżby znów rozgromienie beniaminka? Niedawno GKS pokazał, że dobrze gra na własnym stadionie pokonując Śląsk aż 3:0. Teraz spójrzmy do historii. Ostatnie spotkanie te drużyny w Ekstraklasie rozegrały między sobą w sezonie 2008/2009, kiedy GKS wygrał w Łodzi 2:0, był to rewanż, bo w tym samym sezonie ŁKS wygrał w Bełchatowie również 2:0.

Ruch Chorzów - Cracovia
Na Cichą przyjedzie podbudowana zwycięstwem czerwona latarnia Ekstraklasy. Zdecydowanym faworytem jest zajmujący 3. miejsce Ruch, ale krakowianie na pewno będą chcieli pokazać, że pokonanie Wisły to nie przypadek. W poprzednim sezonie dwa razy wygrał Ruch (1:0 u siebie i 3:2 w Krakowie). Nie tylko poprzednie mecze, ale cała historia potyczek tych drużyn (w I i II lidze) stawia Ruch w roli statystycznego faworyta. Chorzowianie wygrali 35 spotkań, strzelając przy tym 125 goli. A żeby poprawić trochę humor kibicom "Pasów" to przypomnijmy, że w 1959 roku rozbili Ruch 5:1 (najwyższe dotąd zwycięstwo Cracovii nad Ruchem).

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk
Zdecydowanie najciekawszy mecz w tej serii spotkań. Do świetnie grającej Legii przyjedzie odświeżona Lechia z nowym trenerem. Mamy nadzieję, że zobaczymy nowe, lepsze oblicze drużyny z Gdańska. Ale na przełamanie czekają również Legioniści, którzy w ostatnich dwóch meczach nie strzelili bramki. Lechia ma podobną sytuację, w ostatnich pięciu meczach strzeliła tylko jedną bramkę, ale za to dzięki świetnemu Pawłowskiemu w bramce straciła również tylko jednego gola. Spoglądając do historii spotkań (w I i II lidze) lepiej wiodło się w tych starciach Legii, która wygrała 20 spotkań przy 6 zwycięstwach Lechii. W poprzednim sezonie zdecydowanie lepsza była drużyna z Gdańska, która wygrała oba spotkania (2:1 u siebie i 3:0 w Warszawie). Ale trzeba wspomnieć, że obie drużyny grają zupełnie inaczej niż w poprzednim sezonie.

Widzew Łódź - Korona Kielce
Do niedawna dwie niepokonane drużyny w tym sezonie, ale wszystko się zmieniło. Obie drużyny zaczęły przegrywać i obecnie nie są w czołówce tabeli (Korona - 7, Widzew - 8). Trudno wyłonić w tym meczu faworyta, więc warto zajrzeć do historii. A tam widzimy, że w I i II lidze częściej wygrywała Korona (5 zwycięstw przy 2 Widzewa). Lecz w poprzednim sezonie oba mecze wygrali Łodzianie (3:1 u siebie i 2:1 w Kielcach). Mecz powinien być ciekawy, a wynik wytypować trudno.

Wisła Kraków - Górnik Zabrze
Mistrz Polski z nowym-starym trenerem podejmie wielokrotnych mistrzów. Kiedyś mecz ten był zaliczany do szlagierów, ale teraz spotkanie 6 i 12 drużyny w tabeli nie wzbudza takiego zainteresowania. Skoro jest to mecz starych dobrych firm to spójrzmy do historii potyczek w I i II lidze. A tam widzimy, że obie druzyny spotkały się aż 94 razy. 36 spotkań wygrał Górnik, przy 34 wygranych krakowian. W poprzednim sezonie mimo, że to Wisła sięgnęła po tytuł, to Górnik wygrał obydwa mecze (1:0 u siebie i 2:0 w Krakowie). Będzie to jedno z najciekawszych spotkań w tej serii i naprawdę trudno znaleźć faworyta, więc wszystko okażę się już w niedzielę.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań
W ostatnim spotkaniu 14 kolejki do beniaminka przyjedzie poznańska Lokomotywa. Lech nie rozpieszcza ostatnio swoich kibiców (3 mecze bez zwycięstwa). Jednak w tabeli drużyna trenera Bakero jest wyżej i to oni są zdecydowanym faworytem. W tym sezonie odprawili z kwitkiem na wyjeżdzie innego beniaminka (5:O z ŁKS-em) i o innym wyniku niż o wygranej nie myślą kibice z Poznania. Ale Podbeskidzie to nie żaden chłopiec do bicia (mimo porażki 0:6 w Bełchatowie), ponieważ pokazali już klasę pokonując Legie i Wisłe na wyjeździe. Czyżby kolejny potentat poległ w starciu z kopciuszkiem? Do historii nie możemy sięgnąć, ponieważ będzie to pierwsze starcie tych drużyn na poziomie Ekstraklasy.