Prezydent z Wielkopolski kontra rozsądny miliarder [KOMENTARZ]

Maciek Jakubski
Wczorajsza klęska Śląska z Cracovią we Wrocławiu przelała czarę goryczy. Grający w dziesiątkę wrocławianie zostali rozjechani przez słabiutkich przyjezdnych. Kibice nie widzieli tak bezradnego i pozbawionego ambicji Śląska od wiosny, gdy na formę piłkarzy wpływały problemy finansowe klubu. Wówczas sytuację uratował prezydent Dutkiewicz i pożyczka z MPWiK. Nie pierwszy raz zresztą, bo w ten sam sposób motywowano piłkarzy we wcześniejszych latach.

Minęło kilka miesięcy i Śląsk znowu gra "padakę". Różnica jednak pomiędzy sytuacją z wiosny czy poprzednich lat jest jednak olbrzymia. Wcześniej o pieniądze dopominał się Urząd Skarbowy i ZUS, dziś grubych milionów od Śląska żąda Zygmunt Solorz, miasto Wrocław, MPWiK, a nawet sieć supermarketów Real. Razem jakieś 55 milionów złotych. Wprawdzie przedstawiciele drużyny, czyli Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak i Dado Stevanović, zostali zaproszeni w czwartkowe południe do Ratusza, ale ze spotkania wyszli niepocieszeni. I nie ma co się dziwić, bo sytuacja w klubie jest beznadziejna.

Czym dłużej przyglądam się całej awanturze na linii Solorz - Wrocław, tym bardziej jestem zdania, że miliarder powinien przejąć Śląsk w stu procentach, a całą winę za obecną sytuację ponosi prezydent Dutkiewicz i miejscy urzędnicy. Z każdym dniem coraz mniej się dziwię Solorzowi, który od dwóch lat nie wykłada pieniędzy na Śląsk. Niby dlaczego miałby to robić, jeśli klub jest tylko w połowie jego, a drugi współwłaściciel używa klubu do realizacji własnych celów politycznych? Solorz nie jest przecież filantropem, który finansowałby karierę polityczną Dutkiewicza. Od początku Solorz miał jasny i sprecyzowany plan: posiadać klub i zarabiać na nim. Myślę, że mogło się to udać, nawet wobec fiaska pomysłu z galerią handlową.

Miliarder w swoich spółkach ma dość zdolnych menadżerów, którzy bez dwóch zdań potrafiliby zapełnić stadion dzięki dobremu marketingowi i podpisywać poważne kontrakty sponsorskie. Prezes namaszczony przez Solorza byłby z pewnością lepszym prezesem niż Waśniewski, który za darmo wypuścił z klubu m.in. Celebana, Ćwielonga, Fojuta. Mało tego, wszystko wskazuje, że nawet z obecnej, beznadziejnej sytuacji Solorz znalazłby jakieś wyjście awaryjne i uspokoił wierzycieli. Miasto natomiast co chwila wyskakuje z mało rozsądnymi pomysłami. Tylko na przestrzeni ostatnich dziesięciu dni mieliśmy już licytację udziałów za długi, odbudowę klubu od IV ligi, a hitem ostatnich kilkudziesięciu godzin była fuzja ze Ślęzą i gra od II ligi.

Wszystkie scenariusze są oczywiście nie do zrealizowania. Wniosek o upadłość prawdopodobnie zniweczył plan zlicytowania udziałów. Odbudowa klubu od IV ligi oznaczałaby kolejne grube miliony z kasy miasta na Śląsk, a także występy egzotycznych drużyn na Stadionie Miejskim. Wreszcie fuzja dwóch znienawidzonych klubów to przejaw głupoty. To tak jakby próbować fuzji Wisły z Cracovią, zachowując oczywiście proporcje. Przecież Ślęza miała i będzie miała kibiców. Cała ta wielka bitwa o Śląsk od początku była przegrana przez miasto, które poza stadionem nie miało żadnych argumentów w rękach. Bitwę przegrał prezydent Dutkiewicz, który może brylować w mediach, ale w starciu z tak wytrawnym graczem jak Solorz okazał się ledwie kapralem. Przegrał ją także cały tabun wrocławskich urzędników i prawników, którzy w walce na paragrafy byli dużo słabsi od ludzi Solorza.

Odbudowa Śląska brzmi w ustach wrocławskich urzędników pięknie, ale to utopia. Jaki biznesmen będzie chciał wykładać pieniądze na Śląsk mając za partnera tak nieprzewidywalną i idącą w razie potrzeby na noże osobę, jak prezydent Dutkiewicz? Napiszę to jeszcze raz, choć za opcją polsatowską nie przepadam: jedyną szansą dla Śląska jest oddanie 100% akcji Zygmuntowi Solorzowi. Prezydent Dutkiewicz walczy tylko o głosy wyborców, a pomysłu na klub nie ma żadnego. Ba, ciągnie Śląsk na samo dno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24