Michał Probierz, Jagiellonia Białystok:
- Gratuluję zespołowi, bo podnieść się po takiej porażce, jak ta w Gdańsku, jest bardzo trudno. Co bardzo cieszy, to sposób, w jaki graliśmy. To było nasze najlepsze spotkanie tej wiosny. Potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, dobrze ją rozegrać. Oddaliśmy 17 strzałów, choć być może zbyt mało z nich było celnych. Dla takiej gry właśnie zmieniliśmy ustawienie. Chcieliśmy dokładniej rozgrywać piłkę, dlatego zamiast Góralskiego grał Romanczuk, aby wygrywał pojedynki główkowe z groźnymi zawodnikami Górnika oraz aby nasze rozegranie piłki było lepsze.
- Bardzo ważne było też psychiczne podejście naszych zawodników. Przed nami trzy arcyważne spotkania, ale jesteśmy w grze. Potwierdziło się to, co mówiłem. W Gdańsku nie wytrzymaliśmy meczu fizycznie, ale dziś pod tym względem wyglądaliśmy bardzo dobrze od pierwszej do ostatniej minuty. Chwała zespołowi za to. Po meczu z Wisłą czeka nas dłuższa przerwa, dzięki której być może kilku zawodników się wyleczy i nasz wachlarz rozwiązań będzie większy. Ważne jest też nasze morale i radość zawodników po tym zwycięstwie, bo tak cieszącej się Jagiellonii dawno nie widziałem.
źródło: Jagiellonia Białystok
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?