Probierz: Zabrakło jedynie happy-endu (WIDEO)

jac, x-news
- Zabrakło jedynie happy-endu - stwierdził po ostatnim gwizdku w zremisowanym 2:2 meczu z Koroną Kielce opiekun Lechii Gdańsk Michał Probierz. Jego zespół odrobił dwubramkową stratę jeszcze przed przerwą, ale już po zmianie stron, mimo kilku okazji, nie zdołał wbić trzeciego gola.

- Uważam, że rozegraliśmy dobry mecz. Żałuję, że pierwsza połowa nie potrwała o dwie-trzy minuty dłużej. Ważne, że pokazaliśmy charakter. Do pełni szczęścia zabrakło postawienia kropki nad "i", bo z ostatnim zespołem w tabeli powinniśmy pokazać nieco więcej cwaniactwa. Nie zgodzę się natomiast z opiniami, że jesteśmy w głębokim kryzysie - powiedział Probierz, który dość niespodziewanie zaapelował też do dziennikarzy, by "zaczęli analizować pewne sprawy". Kiedy jeden z dziennikarzy prosił o doprecyzowanie słów, Probierz odparł tylko tyle, że on i jego piłkarze są od trenowania, więc to "ludzie z boku powinni zwrócić uwagę na niektóre rzeczy, które dzieją się w polskiej piłce".

Probierz wziął w obronę dwóch winowajców straconych goli, którzy dopuścili się zagrań ręką we własnym polu karnym. - Paweł Dawidowicz jest młody, jeszcze nie raz popełni błędy. Z kolei Chris Oualembo zszedł nie dlatego, że zawinił, a dlatego, że chcieliśmy coś zmienić w naszej grze. To twardy zawodnik, na pewno nie jest ugotowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24