Problem Lecha z obcokrajowcami jest bardzo poważny

Maciej Brzeziński
Abdul Aziz Tetteh
Abdul Aziz Tetteh Monika Wantoła
W meczu pomiędzy Lechem Poznań, a Bruk-Betem Termalicą Nieciecza mogło dojść do kuriozalnej sytuacji. Wszystko przez limit obcokrajowców, którzy mogą przebywać w tym samym momencie na placu gry.

W myśl przepisów Lotto Ekstraklasy na boisku może przebywać równocześnie dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej. W barwach Lecha na murawie znajdowali się Abdul Aziz Tetteh i Wołodymyr Kostewycz, a na ławce rezerwowych siedział Jasmin Burić. Nenadowi Bjelcy ciśnienie musiało podskoczyć, gdy Matus Putnocky po zderzeniu z rywalem zgłosił, że nie będzie mógł kontynuować gry. Słowaka w bramce zastąpić by musiał Burić, a to oznaczyłoby złamanie przepisów.

Trener Bjelica w takiej sytuacji musiałby zmienić aż dwóch graczy. Poza kontuzjowanym zawodnikiem boisko musiałby opuścić Tetteh lub Kostewycz. - W przypadku kontuzji Putnockiego musielibyśmy dokonać dwóch zmian. Dlatego czekaliśmy ze zmianami niemalże do końca meczu, bo nie byliśmy pewni jak długo będzie mógł grać Matus - przyznał po meczu trener Lecha.

Gdyby jednak Bjelica miał do dyspozycji tylko jedną zmianę to poznaniacy musieliby kończyć mecz w dziesiątkę. - Jakby nam pozostała jedna zmiana to musielibyśmy kończyć mecz w osłabieni. Zejść z boiska by musiał Tetteh lub Kostewycz mimo iż byli zdrowi - dodał.

Putnocky mimo urazu dokończył mecz i trener Lecha nie musiał się zastanawiać jak rozwiązać problem. Być może w kolejnych spotkaniach na ławce poznańskiego zespołu zasiądzie dwóch bramkarzy, aby na wypadek kontuzji Putnockiego, trener mógł skorzystać z trzeciego bramkarza. - Nie wiem czy to jest możliwe, ale rozważmy taką opcję. Nie zdarzyło mi się jeszcze mieć dwóch bramkarzy na ławce rezerwowych. Jest to możliwość, którą musimy wziąć pod uwagę - zakończył Bjelica.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24