Prusak przed meczem z Lechem: Gramy z trudnym rywalem, ale nastroje są bojowe

Kamil Balcerek/Kurier Lubelski
Górnik Łęczna zagra u siebie z Lechem
Górnik Łęczna zagra u siebie z Lechem Andrzej Banaś/Polska Press
Górnik Łęczna zbliża się do końca sezonu zasadniczego. Przed zawodnikami Jurija Szatałowa jeszcze tylko trzy mecze, w których mogą wywalczyć utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. Drogi do osiągnięcia celu mają dwie. Mogą zakwalifikować się do czołowej ósemki ligi lub walczyć o byt do końca drugiej części sezonu.

Stadion Startu ma wrócić do życia. Koszt reanimacji obiektu to ok. 35 mln zł

- Główny cel jest niezmienny, a w jaki sposób go zrealizujemy ma dalsze znaczenie. Bez względu na to, czy wywalczymy utrzymanie szybszym sposobem, czy dłuższym, w meczu z Lechem Poznań najważniejsze jest zdobycie trzech punktów - mówi Andrzej Rybarski, drugi trener zespołu z Łęcznej. - Przed nami są jeszcze trzy mecze i komplet punktów wywalczony w każdym z nich zbliży nas do osiągnięcia celu.

Górnik, choć ma nadal matematyczne szanse na zajęcie miejsca w ósemce, to bardziej musi spoglądać na to, co dzieje się na dole ligowej tabeli. W tym momencie drużyna Jurija Szatałowa ma zaledwie cztery punkty przewagi nad zamykającym tabelę Zawiszą Bydgoszcz.
- Znamy swoją sytuację, z tyłu zrobiło się tłoczno, dlatego potrzebujemy punktów - mówi Sergiusz Prusak, bramkarz beniaminka. - Gramy z trudnym przeciwnikiem, ale nastroje w zespole są bojowe. Nie mamy nic do stracenia. Dopóki mamy szansę, będziemy bić się o ósemkę.

W spotkaniu z Lechem Górnik nie będzie mógł zagrać w najmocniejszym zestawieniu. Z powodu nadmiaru żółtych kartek trener Szatałow nie będzie mógł skorzystać z Miroslava Božoka. Z urazem zmaga się natomiast Marcin Kalkowski.

- Nie wiemy jeszcze, jak będzie zestawiona jedenastka. Do meczu mamy trochę czasu i będziemy szukać optymalnego wariantu - mówi trener Rybarski. - Na pewno mecz z Lechem będzie całkowicie inny niż ten z Podbeskidziem. Lech walczy o mistrzostwo piłki, to będzie starcie Dawida z Goliatem. Musimy wykazać się sprytem, zagrać bardzo mądrze, aby przebić się przez linię obrony przeciwników. Trzeba też pamiętać o tym, aby zagrać na zero z tyłu.

Przewidywany skład Górnika na mecz z Lechem: Prusak - Mierzejewski, Szmatiuk, Božić, Mráz - Bonin, Rudik, Bielák, Nowak, Cernych - Razulis.

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24