Puchar Azji. Katar odniósł swoje drugie zwycięstwo na turnieju. Chiny z Libanem podzieliły się punktami

W pierwszym środowym meczu spotkały się dwie drużyny, które jeszcze nie zdobyły bramki w Katarze. Z przebiegu gry zdecydowaną przewagę mieli Libańczycy, ale nie potrafili udokumentować tego golem. Pod koniec pierwszej połowy blisko zdobycia bramki był jeden z libańskich piłkarzy, ale trafił tylko w poprzeczkę. Chwilę wcześniej trzema znakomitymi interwencjami w jednej akcji popisał się ich bramkarz.

W drugiej połowie Chiny powinny wyjść na prowadzenie po tym jak bramkarz rywali źle interweniował, ale strzał z bliskiej odległości Wu Leia został wybity niemal z linii bramkowej. Ostatecznie żaden z zespołów nie zdołał zdobyć gola i mecz skończył się podziałem punktów. Dla Chińczyków to był drugi bezbramkowy remis i drugi zdobyty punkt.

Gospodarz turnieju chciał zdobyć swój drugi komplet punktów, ale przeciwnik mógł postawić ciężkie warunki. Prowadzenie Katarowi już w 17. minucie dał Akram Afif wykorzystując znakomite prostopadłe podanie Almoeza Aliego. Dla Katarczyka to była już trzecia bramka a tegorocznym Pucharze Azji.

W drugiej połowie wynik nie uległ zmianie i gospodarze mogli cieszyć się z drugiego na turnieju kompletu punktu i zapewnieniu sobie pierwszego miejsca w grupie. Pod koniec meczu Amadoni Kamolov w zespole Tadżykistanu został ukarany czerwoną kartką, co podłamało jego partnerów w ostatnich minutach. Katar po dwóch spotkaniach ma 6 punktów i bilans bramkowy 4:0.

Australia będzie chciała wygrać drugi mecz na turnieju. "Kangury" podejmą Syrię i będą zdecydowany faworytem. Po dobrym początku turnieju wydaje się, że reprezentacja z Oceanii jest w stanie zdobyć w fazie grupowej komplet punktów. W drugim meczu tej grupy Indie zmierzą się z Uzbekistanem. Te drużyny jeszcze nie zdobyły bramki w Katarze, ale w lepszej sytuacji są Uzbecy, którzy w pierwszym swoim spotkaniu zdobyły punkt.

W grupie C kolejne zwycięstwo mogą zanotować Zjednoczone Emiraty Arabskie. Ich przeciwnikiem będzie Palestyna, która jest jedną ze słabszych reprezentacji na turnieju. W pierwszym meczu zdołali zdobyć bramkę z Iranem, ale stracili ich aż cztery. W rywalizacji z Emiratami, bramkarz Palestyńczyków również będzie mieć dużo pracy.

• 12:30 Syria - Australia (Grupa B, Jassim Bin Hamad Stadium)
• 15:30 Indie - Uzbekistan (Grupa B, Ahmed bin Ali Stadium)
• 18:30 Palestyna - ZEA (Grupa C, Al Janoub Stadium)

Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele