Puchar Polski. Arka Gdynia pokonała Lecha w dogrywce i zdobyła Puchar Polski!

Konrad Kryczka
Puchar Polski. Arka Gdynia pokonała Lecha w dogrywce i zdobyła Puchar Polski!
Puchar Polski. Arka Gdynia pokonała Lecha w dogrywce i zdobyła Puchar Polski! Bartek Syta / Polska Press
Puchar Polski. W finałowym meczu Pucharu Polski, który odbył się na Stadionie Narodowym Arka Gdynia pokonała po dogrywce Lecha Poznań 2:1.

Przed rozpoczęciem sezonu przyzwyczajaliśmy się już powoli do myśli, że finał pucharu Polski rozgrywany na Stadionie Narodowym będzie imprezą zarezerwowaną dla Lecha i Legii, czyli corocznych faworytów do zdobyciu tytułu mistrza Polski. To spotkania między właśnie tymi drużynami decydowały o losach pucharu w poprzednich dwóch sezonach. Od kilku dobrych miesięcy wiedzieliśmy jednak, że tym razem będzie inaczej – Legia odpadła z rozgrywek na wczesnym etapie, więc z finałowej pary z ostatniego sezonu w grze pozostał tylko Lech. W tegorocznym decydującym o losach pucharu spotkaniu poznaniacy zmierzyli się z Arką, która w lidze broni się przed spadkiem. „Kolejorz” miał zatem w teorii łatwiejsze zadanie, żeby potwierdzić frazes do trzech razy sztuka (o czym zresztą na początku meczu przypomnieli kibice z Poznania).

Początek meczu to szarpana gra z obu stron. W pewnym momencie przewaga Lecha stała się jednak widoczna – piłkarze Arki zaczęli sprawiać wrażenie przytłoczonych groźnymi atakami rywali i de facto sami mocno pomagali zawodnikom z Poznania w tworzeniu widowiska pod własną bramką. Lechitom brakowało jednakże chłodnej głowy, co wykorzystywał Pavels Steinbors, który – pomimo pojedynczych niepewnych interwencji – parokrotnie ratował swój zespół. Jego praca zaczęła się na dobre po dwudziestu minutach gry – na początek nie dał się pokonać w sytuacji sam na sam z Jevticiem, po chwili przytomnie interweniował przy dwóch strzałach po centrach z rzutów rożnych, aby następnie jeszcze dwukrotnie zatrzymać Marcina Robaka. Robaka, który w pierwszej połowie nie był sobą. Snajper Lecha koncertowo bowiem marnował sytuacje stworzone mu przez rozgrywającego dobre zawody Radosława Majewskiego.

Napastnik Lecha bliżej szczęścia był w drugiej połowie, kiedy najpierw po dośrodkowaniu Volodymyra Kostevycha obił słupek strzałem głową, a później rozkręcił szybki atak poznaniaków i zmusił do interwencji Steinborsa. Gorzej celownik ustawił Dawid Kownacki, który w dobrej sytuacji po centrze Kostevycha uderzył obok bramki. Z drugiej strony najgroźniejszy był Marcin Warcholak, który po indywidualnej akcji mocno uderzył na bramkę Jasmina Buricia. Golkiper Lecha był jednak na posterunku i nie dał się zaskoczyć. Pewnie gdyby równie przytomnie zachowali się jego koledzy z ataku, to Lech w regulaminowym czasie gry miałby strzeloną chociaż jedną bramkę – w 90 minucie idealną okazję miał Majewski, jednak pomocnik „Kolejorza” skiksował i nieudanie wykończył sytuację wypracowaną przez Macieja Makuszewskiego.

A że niewykorzystane sytuacje się mszczą, lechici przekonali się w dogrywce, kiedy Arce udało się wyprowadzić dwa groźne ataki – najpierw piłkarze Leszka Ojrzyńskiego przeprowadzili akcję lewą stroną, która zakończyła się wrzutką w pole karne. Tam najlepiej zachował się Siemaszko, który dał prowadzanie swojej drużynie. Po chwili po indywidualnej akcji podwyższył Luka Zarandia, który nie dał się zatrzymać defensywie Lecha, po czym spokojnie pokonał Buricia. Wtedy nastąpiło przebudzenie „Kolejorza”, który rozpoczął szturm na bramkę Steinborsa. Lechici do strzelenia gola potrzebowali jednak stałego fragmentu gry – po dośrodkowaniu z narożnika boiska kontaktową bramkę zdobył Trałka. To było jednak wszystko, na co było stać Lecha – niespodzianka stała się faktem i po puchar sięgnęła Arka.

Puchar Polski. Arka Gdynia pokonała Lecha w dogrywce i zdobyła Puchar Polski!

Atrakcyjność meczu 7/10
Piłkarz meczu: Rafał Siemaszko

EKSTRAKLASA w GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24